– Jako że moja wiedza i umiejętności radiowe nie idą w parze z pożądaną oceną sytuacji politycznej w Polsce, od dziś nie jestem już współpracownicą Polskiego Radia Chopin, a wszystkie moje audycje schodzą z internetowej anteny ze skutkiem natychmiastowym. Dziękuję wszystkim Słuchaczom i Przyjaciołom – to był dobry czas – poinformowała Dorota Kozińska we wtorek na swoim profilu facebookowym.
Potem zaznaczyła, że współpracę z nią zakończyła też radiowa Dwójka, o czym zdecydował zarząd Polskiego Radia.
W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Dorota Kozińska jako prawdopodobną przyczynę wskazała swój wpis facebookowy na temat tegorocznych obchodów o rocznicy katastrofy smoleńskiej. Publicystka oceniła, że obchody nie mają „nic wspólnego z autentyczną tragedią, jaka rozegrała się pod Smoleńskiem”.
Wpis był widoczny tylko dla znajomych Kozińskiej na Facebooku. – To był mój protest przeciwko formie obchodów, a nie samej tragedii, której nie kwestionuję – powiedziała dziennikarka dla „GW”.
Według niej zrzut ekranu z jej wpisem został przez kogoś ze znajomych przekazany przedstawicielom Polskiego Radia. – Prezeska Agnieszka Kamińska po kilku godzinach przekazała szefom dwóch anten – Radia Chopin i Dwójki – że jest na mnie coś w rodzaju zapisu – stwierdziła Kozińska.
Dodała, że nikt z władz Polskiego Radia nie skontaktował się z nią w sprawie wpisu. – Wygląda to jak zapis za późnego Gomułki – wyraziłam się nie po linii politycznej, w związku z tym należy mnie usunąć z przestrzeni publicznej – oceniła.
Kozińska podkreśla, że z archiwum na portalu internetowym Polskiego Radia usunięto wszystkie odcinki prowadzonych przez nią audycji. Ponadto wycofano z emisji odcinek „Trybunału Płytowego Dwójki” z jej udziałem.
W zeszły weekend na wszystkich antenach Polskiego Radia w ten weekend emitowano wspomnienia, audycje specjalne, rozmowy z gośćmi, archiwalne nagrania i transmisje z oficjalnych uroczystości upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej. Ponadto uruchomiono specjalny serwis internetowy poświęcony pamięci Lecha Kaczyńskiego.
Dorota Kozińska współpracowała z Polskim Radiem przez lata. Jest też związana jako publicystka z „Tygodnikiem Powszechnym”, „Zeszytami Literackimi”, w latach 1992-2013 pracowała w „Ruchu Muzycznym”.
Pod koniec marca z radiową Czwórką pożegnała się kompozytorka i producentka muzyczna Natalia Zamilska. – Mam nadzieję usiąść jeszcze przed mikrofonem Polskiego Radia, kiedy prezesem tej instytucji będzie osoba kompetentna, mająca pojęcie i szanująca idee publicznych mediów – powiedziała na koniec audycji „Noc Rezydentów – Nocny TransPort”. Dodała, że prezes Agnieszka Kamińska okazała się „bezkonkurencyjna w przypadku prowadzenia Polskiego Radia do ostatecznego upadku”.
Według badania Radio Track w pierwszym kwartale br. Dwójka miała 0,5 proc. udziału w rynku słuchalności, wobec 0,4 proc. rok wcześniej.
W 2020 roku Polskie Radio osiągnęło wzrost przychodów o 9,45 proc. do 346,99 mln zł. Wpływy marketingowe skurczyły się o 33 proc., za to środki z abonamentu rtv i rekompensaty wzrosły o 27 proc., stanowiąc już 80,5 proc. budżetu nadawcy. Natomiast koszty zwiększyły się o 0,4 proc. do 326,6 mln zł.
W planie finansowym na br. nadawca zapisał 64,4 mln zł straty, przekazał związkom zawodowym, że nie powinny oczekiwać podwyżek wynagrodzeń pracowników.