Tomasz Sakiewicz został oskarżony o to, że 6 stycznia 2020 roku za pośrednictwem Twittera zamieścił zniesławiający wpis. „Platforma już głupiej nie potrafi bronić Grodzkiego niż twierdzić, iż ktoś przekupuje świadków. Są ich dziesiątki, o łapówkach wiedziały setki osób. A Grodzki jeszcze będzie miał sprawę o fałszywe zawiadomienie”.
„To po prostu obrzydliwy facet”
Druga wypowiedź, która stała się przedmiotem pozwu, to słowa Tomasza Sakiewicza w programie TV Republika 10 stycznia 2020 roku: „Kiedy ktoś, kto jest po prostu zwykłym łapówkarzem porównuje siebie, a ponosi konsekwencje ohydnej, po prostu ohydnej działalności, no to tylko poziom tej ohydy rośnie. Nic więcej nie da się w tej sprawie powiedzieć, to po prostu obrzydliwy facet”.
W związku z tymi słowami marszałek Senatu skierował przeciwko Tomaszowi Sakiewiczowi prywatny akt oskarżenia z art. 212 Kodeksu karnego.
W grudniu Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich poinformowało, że obejmuje tę sprawę monitoringiem pod kątem przestrzegania praw człowieka i obywatela, szczególnie w zakresie wolności słowa i prasy.