Zbigniew Rokita oddał statuetkę, którą otrzymał wraz z Literacką Nagrodą Nike na charytatywną aukcję

Zbigniew Rokita oddał statuetkę za Literacką Nagrodę Nike na charytatywną aukcję

Zbigniew Rokita postanowił przekazać statuetkę, którą otrzymał za Literacką Nagrodę Nike na aukcję. Jak podkreśla, cały dochód z licytacji trafi do Polskiej Akcji Humanitarnej na akcję SOS Ukraina.

Zwycięzca Literackiej Nagrody Nike przekazał statuetkę na charytatywną aukcję

Przypomnijmy, że gliwiczanin jest reporterem i publicystą. Specjalizuje się w problematyce Europy Wschodniej i Górnego Śląska. Na swoim koncie ma już dwie książki. To „Królowie strzelców. Piłka w cieniu imperium” oraz „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku”, która została nagrodzona w ubiegłym roku Nagrodą Literacką Nike. Co więcej, otrzymała też nominację do Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus, nagrody Ambasador Nowej Europy i Międzynarodowej Nagrody im. Witolda Pileckiego. Publikacja ta była też inspiracją do stworzenia sztuki „Nikaj” wedle scenariusza Zbigniewa Rokity i w reżyserii Roberta Talarczyka, którą wystawiono na deskach Teatru Zagłębia w Sosnowcu. Teraz publikacja trafiła na aukcję internetową. Zbigniew Rokita chce w ten sposób dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć walczącą Ukrainę.

– Tej książki i tak bez Ukraińców i Ukrainek by nie było. Śląska uczyłem się głównie na Ukrainie, podczas dziesiątków wypraw. Gdyby nie pobyty we Lwowie, Charkowie, Odessie, Kijowie, na Donbasie i w wielu innych miejscach psinco bym ze Śląska rozumiał. To tam kilkanaście lat tłumaczono mi, czym są relacje peryferia-centrum, czym są konflikty pamięci, czym jest dwujęzyczność itd. Wobec Ukraińców i Ukrainek mam ogromny dług wdzięczności i ich po prostu, tak po ludzku, strasznie lubię – napisał Zbigniew Rokita na swoim facebookowym profilu.

Cenną statuetkę można wylicytować na popularnym portalu aukcyjnym. Licytacja potrwa do 14 marca, do godz. 15:25.

– Ponoć Nike to bogini zwycięstwa. Z żółto-niebieskim uściskiem – zaznacza Zbigniew Rokita.

Autor „Kajś” zachęca do licytowania. Gliwiczanin dodał też, że na specjalne życzenie zwycięzcy aukcji może dopisać na statuetce „путін хуйло” lub „Русский военный корабль, иди нахуй”.

W zaledwie kilka minut cena książki osiągnęła już ponad 2000 zł, a suma ta stale rośnie.