„Na początek obudźmy ten dzień, tak jak to robili dziadkowie, babcie, rodzice być może, i wiele, wiele pokoleń, witając rozpoczynający się dzień o świcie” – zaczęła w niedzielę o 9 rano audycję „Niebieska szkatułka” prowadząca Małgorzata Bartas-Witan. Z naszych informacji wynika, że program nie był na żywo i został wcześniej nagrany.
Utwór, który mogli usłyszeć najmłodsi słuchacze, zaczął się słowami: „Kiedy ranne wstają zorze kac dokucza coraz gorzej, a tu jeszcze nam gorzała w ciągu nocy podrożała”. Dalej było: „o dobry panie, spraw żeby w sejmie nie było zgrzytów, a w aptekach sprzedawali na receptę spirytus”.
Zapis audycji zniknął ze strony internetowej Polskiego Radia Dzieciom, a rozgłośnia przeprosiła słuchaczy. „Polskie Radio Dzieciom zawsze z całą starannością dbało o najwyższe standardy i bezpieczeństwo przekazywanych treści, dlatego jest nam tym bardziej przykro, że takie zdarzenie miało miejsce na naszej antenie” – napisano w zamieszczonym w internecie oświadczeniu.
– Wobec wszystkich osób, które dopuściły do tego zdarzenia, zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe. Zarząd Polskiego Radia zdecydował o natychmiastowym odsunięciu ich od pracy antenowej – informuje Monika Kuś, rzeczniczka radia.
Polskie Radio Dzieciom nadaje w internecie i na multipleksie radia cyfrowego.