Krzysztof Wiejak w ub.r. na 9 miesięcy musiał rozstać się z „Dziennikiem Wschodnim”. W lutym został zwolniony, tak samo jak wicenaczelna Agnieszka Mazuś, księgowa Anna Krysa i dziennikarka Agnieszka Antoń-Jucha, przez Leszka Kukawskiego, ówczesnego likwidatora spółki Corner Media.
Dziennikarze „Dziennika Wschodniego” mający mniejszościowe udziały Corner Media zaskarżyli decyzję sądu o postawieniu firmy w stan upadłości. W marcu Sąd Rejonowy Lublin-Wschód umorzył postępowanie likwidacyjne spółki i odwołał Kukawskiego z funkcji likwidatora.
Miesiąc później na kuratora spółki został mianowany został Jakub Ostrowski, na mocy decyzji sądu uzyskał dodatkowe uprawnienia.
Krzysztof Wiejak i Agnieszka Mazuś znów w „Dzienniku Wschodnim”
We wrześniu sąd kuratorem Corner Media w jednej ze spraw ustanowił Szymona Bajorka. Natomiast pod koniec października Sąd Rejonowy w Pruszkowie ustanowił Wojciecha Strzałkowskiego zarządcą zajętych przez komornika udziałów spółki należących do Tomasza Kalinowskiego (na koniec 2020 r. stanowiły 73 proc. kapitału). Strzałkowski i Kalinowski są wspólnikami w białostockiej spółce Hotel Business Group sp. z o.o. (Strzałkowski jest również w jej radzie nadzorczej, ponadto jest też przewodniczącym rady nadzorczej klubu piłkarskiego Jagiellonia Białystok), a Kalinowski jest też dłużnikiem tej spółki.
W efekcie po trwającym od jesieni 2018 roku sporze mniejszościowych udziałowców z Tomaszem Kalinowskim udało się powołać prezesa Corner Media: został nim Paweł Buczkowski, wicenaczelny „Dziennika Wschodniego”.
Z początkiem grudnia Krzysztof Wiejak wrócił na stanowisko naczelnego, a Agnieszka Mazuś wicenaczelnej „Dziennika Wschodniego”. – Krzysztof Wiejak i Agnieszka Mazuś wracają do pracy po 9 miesiącach od haniebnego i zupełnie pozbawionego podstaw zwolnienia przez likwidatora Leszka Kukawskiego. Likwidatora, który zasłynął siłową wymianą zamków w redakcji i przejęciem jej dokumentacji – podkreślił w komentarzu Paweł Buczkowski.
– Minęło 9 miesięcy od wydarzeń, które mogłyby zmieść z powierzchni ziemi niejedną firmę. Daliśmy radę, za co dziękuję wszystkim tym pracownikom, którzy podjęli trud pracy w bardzo niesprzyjających warunkach, w pewnym momencie nawet bez wypłacanego na czas wynagrodzenia. Teraz jesteśmy jeszcze mocniejsi – podkreślił Buczkowski.
Pod koniec stycznia Krzysztof Wiejak został wpisany do KRS jako prokurent Corner Media. Z „Dziennikiem Wschodnim” jest związany od założenia gazety w 1993 roku.
Wydawca „Dziennika Wschodniego” z minimalną stratą
Na początku br. w KRS opublikowano sprawozdanie finansowe Corner Media za 2020 roku. Firma zanotowała spadek przychodów o 10,4 proc. do 3,6 mln zł. Wpływy ze sprzedaży „Dziennika Wschodniego” zmalały z 1,4 do 1,22 mln zł, z reklam – z 2,29 do 2,2 mln zł, a z pozostałych źródeł – z 258,2 do 183,7 tys. zł.
Wiosną 2020 oraz na przełomie 2020 i 2021 roku w związku z epidemią zamknięta była zdecydowana większość sklepów niespożywczych z centrach handlowych, zmalała też mobilność społeczna, co przełożyło się na pogłębienie tendencji spadkowej w sprzedaży prasy drukowanej.
Według danych ZKDP w grudniu 2020 roku średnie rozpowszechnianie płatne razem „Dziennika Wschodniego” wynosiło 3 131 egz., po spadku rok do roku o 19,6 proc.
Koszty w dół, 161 tys. zł od PFR
Wydatki operacyjne Corner Media zmalały o 4 proc. do 3,81 mln zł. Nakłady na wynagrodzenia zwiększyły się o 1,88 do 1,95 mln zł, a na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze – z 326,3 do 340,5 tys. zł. W firmie pracowało na etacie średnio 28 osób, o jedną mniej niż przed rokiem.
Natomiast koszty usług obcych zmniejszyły się z 1,38 do 1,22 mln zł, a zużycia materiałów i energii – ze 197,1 do 188,3 tys. zł.
Wynik sprzedażowy Corner Media poszedł w dół z 41,5 tys. zł zysku do 214,8 tys. zł straty. Natomiast pozostałe wskaźniki rentowności poprawiły się dzięki wzrostowi pozostałych przychodów operacyjnych z 51 do 317,6 tys. zł (161,5 tys. zł spółka uzyskała od Polskiego Funduszu Rozwoju w ramach tzw. tarczy finansowej) oraz spadkowi pozostałych kosztów operacyjnych ze 162,6 do 96,9 tys. zł.
W efekcie wynik operacyjny poszedł w górę z 70 tys. zł straty do 5,9 tys. zł zysku, wynik brutto – z 64,9 tys. zł straty do 9,2 tys. zł zysku, a strata netto zmalała z 52,4 do 0,3 tys. zł.
Na koniec ub.r. oprócz Tomasza Kalinowskiego udziałowcami Corner Media byli Krzysztof Wiejak (10 proc. walorów) oraz siedem innych osób (łącznie 17 proc.).
Firma została właścicielem „Dziennika Wschodniego” w 2014 roku, po tym jak jego poprzedni wydawca Media Regionalne został sprzedany Grupie Polska Press.