Janusz Kawecki (członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji)
Profesor nauk technicznych. Większość życia zawodowego zajmował się budownictwem i naukami związanymi z budownictwem – był m.in. dyrektorem Instytutu Mechaniki Budowli na Politechnice Krakowskiej, przewodniczącym Komisji Budownictwa PAN czy wiceprzewodniczącym rady nadzorczej PKP.
Miał też związek z mediami. Do września 2016 r. był przewodniczącym Rady Programowej Czasopism Budowlanych. Prowadził audycje w „Telewizji Trwam” i „Radiu Maryja”, był publicystą „Naszego Dziennika” i tygodnika „wSieci”. W 2018 r. wydał specjalne oświadczenia, w którym nie zgodził się z decyzją przewodniczącego KRRiT w sprawie nienałożenia kary na TVN za sposób relacjonowania wydarzeń w Sejmie. A w 2017 roku zatrudnił Hannę Karp, specjalistkę od ezoteryki związaną z mediami Rydzyka, do stworzenia ekspertyzy, na podstawie której KRRiT ukarała TVN 24 rekordowo wysoką karą w kwocie 1,48 mln zł.
Oficjalna strona KRRiTV wspomina o innych aktywnościach Kaweckiego: „Od 1980 r. członek IASS W. G. Mast & Towers, od 1985 r. do 2016 r. członek International Organization for Standardization (ISO) w komitecie sterującym TC 98, członek International Association for Wind Engineering, w latach 1988-2008 przewodniczący Polskiej Grupy IAWE. Od 1992 r. przewodniczący Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli i Wychowawców. W latach 1998-2001 wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej PKP SA”.
Janusz Kawecki należy do Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy oraz „Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie, w stopniu komandora z gwiazdą, a także występuje w składzie rycerzy Orderu Jasnogórskiej Bogarodzicy”.
Andrzej Sabatowski (członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji)
W stanie wojennym redaktor pism podziemnych. Od 1991 roku pracował w regionalnych oddziałach TVP – najpierw w Krakowie, później we Wrocławiu. Kiedy powołano go do KRRiT na wniosek prezydenta Dudy, część środowisk prawicowych go zaatakowała. Najostrzej wystąpił Witold Gadowski, który stwierdził wówczas, że nie może powiedzieć nic dobrego ani o kwalifikacjach, ani o postawie Sabatowskiego. Gadowski zaznaczał, że Sabatowski “w Trzeciej RP niezmiennie był związany z Kongresem Liberalno-Demokratycznym”, a o Donaldzie Tusku “wyraża się per »mój serdeczny przyjaciel«”.
Z kolei “Fakt” doniósł wówczas o tym, że wyrzucani dziennikarze “Rzeczpospolitej” poznali go po aferze z tekstem o trotylu na wraku tupolewa, bo Grzegorz Hajdarowicz zatrudnił go jako specjalnego pomocnika ds. dziennikarskiej etyki. “Chodzi o to, że Andrzej Sabatowski to człowiek o innym kodzie wartości. Jego poglądy są raczej lewicowo-liberalne” – mówiła wówczas osoba znająca sytuację na prawicy.
Aktualnie urzędujący członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zostali powołani w 2016 roku. Dwóch członków wybieranych jest przez Sejm, jeden przez Senat i dwóch kolejnych przez prezydenta RP. Kadencja członków KRRiT wynosi 6 lat.