Prezydent RP, który powołał dwóch członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w żaden sposób nie może wpłynąć na ich decyzję w sprawie rekoncesji dla TVN Siedem. Wskazani przez niego członkowie KRRiT konsekwentnie głosują przeciwko przedłużeniu koncesji, choć sam prezydent – przy okazji weta do lex TVN – wyraźnie opowiedział się za pozytywną decyzją w takiej sytuacji. Koncesja TVN Siedem wygaśnie już za 15 dni. Dziś kolejne posiedzenie Rady.
Choć wniosek o przedłużenie koncesji TVN nadawca złożył 23 grudnia 2020 roku, to pierwszy raz w tej sprawie KRRiT głosowała dopiero 1 lutego 2022 roku, a drugi raz – 8 lutego.
Członkowie KRRiT niezależni
W obu głosowaniach za byli przewodniczący Witold Kołodziejski (powołany przez Sejm), Teresa Bochwic (wybrana przez Senat) i Elżbieta Więcławska-Sauk (powołana przez Sejm), a przeciw Janusz Kawecki i Andrzej Sabatowski, obaj powołani przez prezydenta Andrzeja Dudę. Do przegłosowania koncesji potrzeba czterech głosów.
Organ powołujący członków KRRiT formalnie nie ma wpływu na ich późniejsze decyzje, bo w świetle prawa pozostają oni niezależni. – Co zresztą istotne, kwestia tej niezależności jest podkreślona już w Konstytucji RP – przypomina Wiktor Wesołowski, adwokat i partner w LWW Łyszyk Wesołowski i Wspólnicy.
Wesołowski dodaje, że na gruncie ustawowym gwarancja niezależności członków KRRiT wyrażona jest przede wszystkim poprzez ograniczenie możliwości odwołania ich z pełnionej funkcji. Podkreśla, że powodami odwołania mogą być tylko m.in. choroba trwale uniemożliwiającą sprawowanie funkcji czy skazanie prawomocnym wyrokiem za popełnienie przestępstwa z winy umyślnej.
Relacje prezydenta z Rydzykiem
Wszyscy obecni członkowie Rady zostali wybrani w 2016 roku. Andrzej Sabatowski znał się wcześniej prywatnie z prezydentem. Jak informował „Fakt”, jest ojcem byłego chłopaka córki prezydenta Andrzeja Dudy. Sabatowskiemu – mimo że wskazanemu przez prezydenta – dostawało się od prawicowych dziennikarzy za jego przeszłość. Witold Gadowski w 2016 roku w blogu w serwisie Stefczyk.info napisał m.in., że nowy członek KRRiT „w III RP niezmiennie był związany z Kongresem Liberalno-Demokratycznym”, a o Donaldzie Tusku „wyraża się per »mój serdeczny przyjaciel«”.
Z kolei Janusz Kawecki, również powołany przez Andrzeja Dudę, wsławił się przede wszystkim występami w TV Trwam i Radiu Maryja, gdzie pojawiał się w roli publicysty. Politycy PiS oraz Andrzej Duda od dawna chcą utrzymywać dobre relacje z o. Tadeuszem Rydzykiem, szefem Radia Maryja i TV Trwam, wiedząc, że stoi za nim ich potencjalny elektorat.
W 2016 roku Duda był w szczególnym momencie swojej kariery politycznej – na początku prezydentury wydawało mu się, że będzie umiał zjednoczyć wszystkie skrzydła prawicy. Ani z Kaweckim – choć obaj są związani z Krakowem – ani z Radiem Maryja nie utrzymywał szczególnie bliskich kontaktów, jednak chciał zrobić ukłon także w kierunku tego środowiska.
W grudniu 2016 roku na 25-leciu Radia Maryja Duda mówił na przykład: „Miejcie zawsze wsparcie w waszej rzetelnej, żmudnej, uczciwej działalności ze strony władz państwowych, bo to wsparcie się temu środowisku i tym mediom należy, bo to są media misyjne, które utrzymują się z daru ludzkiego, nie z reklam, to są media, które utrzymują się dzięki temu, że odpowiadają na ludzkie potrzeby, przede wszystkim na potrzebę bycia razem”.
„Ingerencja w prawa już istniejące”
Głosujących przeciw koncesji członków KRRiT zapytaliśmy o powody, skoro prezydent Duda przedstawił wyraźne stanowisko w tej sprawie, opowiadając się za koncesjami dla TVN. Przypomnijmy, że Andrzej Duda – wetując 27 grudnia 2021 roku lex TVN – mówił: „Bez wątpienia mamy do czynienia z ingerencją w prawa już istniejące, nowelizacja ustawy medialnej dotyczy podmiotu, który realizuje swoje działania gospodarcze w ramach wolności gospodarczej, w ramach polskiej konstytucji w sposób w pełni legalny”.
Andrzej Sabatowski nie chciał komentować sprawy. Odrzekł tylko, że trwa postępowanie w sprawie TVN Siedem i należy czekać. Janusz Kawecki przesłał nam długie oświadczenie, żądając jego publikacji w całości i niezmienionej formie. Przypomniał w nim swoje zastrzeżenia co do struktury kapitałowej TVN i dodał, że – wetując lex TVN – prezydent nie odniósł się do tej kwestii i nie spotkał się wcześniej z członkami KRRiT.
Andrzej Sabatowski i Janusz Kawecki głosowali przeciwko także w zeszłym roku, w sprawie rekoncesji TVN 24. W ostatniej chwili Sabatowski jednak zmienił zdanie i dzięki m.in. jego głosowi stacja otrzymała koncesję.
Na dziś zaplanowano kolejne posiedzenie KRRiT.
***
Poproszony przez nas o opinię Janusz Kawecki przekazał nam swoje stanowisko, lecz zastrzegł, że cytować go można jedynie bez żadnych skrótów. W tekście to niemożliwe, ale w tym miejscu publikujemy pełną treść oświadczenia:
„Członkowie KRRiT wypełniają swoje ustawowe zadania niezależnie od stanowiska organów ich powołujących. Wyjaśniam, jako członek organu konstytucyjnego samodzielnie podejmujący decyzje, iż przy ich podejmowaniu muszę kierować się wymaganiami zapisanymi przede wszystkim w Konstytucji oraz w ustawie o radiofonii i telewizji. Już przy analizie wniosku TVN SA o przyznanie koncesji na program TVN24 na kolejny okres KRRiT wykazała, iż struktura kapitałowa wnioskodawcy narusza wymagania występujące od 2004 roku w ustawie o radiofonii i telewizji. A wynika to z tego, iż podmiotem dominującym w strukturze kapitałowej TVN SA stawały się kolejno podmioty, których siedziby znajdują się poza Europejskim Obszarem Gospodarczym. We wrześniu ub. r. KRRiT większością głosów przyjęła jednak uchwałę o przyznaniu koncesji na program TVN24. Ja głosowałem przeciw tej uchwale. Na podstawie wcześniej przyjętej uchwały nr 230/2021 przewodniczący KRRiT miał wezwać wszystkich nadawców, których struktura kapitałowa nie jest zgodna z wymaganiami ustawowymi do przywrócenia stanu spełniającego wymagania ustawowe.
Struktura kapitałowa TVN SA, który wnioskuje o przyznanie koncesji na program TVN Siedem na kolejny okres, jest nadal identyczna jak przy rozpatrywaniu wniosku o koncesję na program TVN24. Tak więc obecnie głosuję identycznie tzn. zgodnie z poprzednim rozpoznaniem. Z kolei zaś prezydent RP, w uzasadnieniu swego stanowiska w sprawie braku zgody na podpisanie ustawy z 11 sierpnia 2021 r., zgłoszonej przez grupę posłów, nie odniósł się do przedstawionego powyżej problemu niezgodności struktury kapitałowej wnioskodawcy z już obowiązującym prawem. Miałem nadzieję, że przed podjęciem decyzji przez prezydenta RP dojdzie do spotkania z KRRiT i wtedy będziemy mogli przedstawić nasze argumenty.
Pomimo wielokrotnie przedstawianej prośby, do spotkania nie doszło.”
– Janusz Kawecki, członek KRRiT