Marin Giba zajmuje się fotografią zawodowo. Jest absolwentem prestiżowego Instytutu Twórczej Fotografii na Uniwersytecie Śląskim w czeskiej Opavie. Realizuje sesje komercyjne, a w wolnych chwilach tworzy „Podniebne obrazy” za pomocą drona. Jest także organizatorem Rybnickiego Festiwalu Fotografii.
Na konkurs Sony World Photography Awards 2022 napłynęło łącznie ponad 340 tysięcy fotografii z 211 krajów i terytoriów. Zwycięzców konkursu National Award wyłoniono spośród autorów ponad 170 tysięcy zdjęć zgłoszonych na konkurs otwarty. National Award to nagroda dla najlepszej fotografii z danego kraju. W tym roku trafiła w ręce Marcina Giby.
Paweł Jędrusik: W jaki sposób powstało zdjęcie i co na nim możemy zobaczyć?
Marcin Giba: Nagrodzone zdjęcie wykonałem za pomocą drona, jesienią zeszłego roku. Widzimy na nim poprzemysłowe, sztuczne jezioro, które znajduje się w Wielkopolsce, w miejscu dawnego wyrobiska. Do jeziora odprowadzane były odpady z elektrowni, a w wyniku ich mineralizacji woda przybrała turkusowy kolor. Z powodu silnie zasadowego odczynu wody, kąpiel w niej jest zabroniona. Jednak ta fotografia może wywoływać złudzenie, że patrzymy na rajski zakątek.
Odwiedzałem to miejsce wiele razy, ale dopiero kilka miesięcy temu udało mi się wykonać zdjęcie, które w pełni oddaje klimat tego wyrobiska-zjawiska. Nagrodzona fotografia pochodzi z mojego długoterminowego projektu Podniebne Obrazy, z cyklu Natural.
PJ: To nie pierwsza taka nagroda, bo Twoje prace „z lotu ptaka” były już wielokrotnie nagradzane i wyróżniane w najbardziej prestiżowych konkursach. Dlaczego akurat podniebna fotografia tak Cię urzekła?
MG: Jest coś magicznego w tej zmianie perspektywy. Fotografuję z „lotu ptaka” już ponad trzy lata i dalej czuję zaskoczenie i zachwyt oglądając świat z góry. A że w sztuce zawsze fascynowała mnie abstrakcja, to wykonując zdjęcia za pomocą drona, mogę właśnie w taki sposób pokazywać krajobraz – niesztampowo.
Urzeka mnie też fakt, że nie muszę jechać na drugi koniec świata, aby uzyskać „egzotyczny”, niecodzienny efekt wizualny. Na przykład moje najczęściej nagradzane zdjęcie z cyklu Human on Earth wykonałem po sąsiedzku, nad basenem Ruda w Rybniku! Dron pozwala mi na zabawę w skojarzenia, którą bardzo lubię.
PJ: Co dla Ciebie oznacza wyróżnienie w konkursie Sony World Photography Awards?
MG: To wielka radość być nagrodzonym w tak wielkim konkursie. Cieszę się, że wśród wielu znakomitych fotografii, jury postanowiło dostrzec i wyróżnić również moje zdjęcie. Gratuluję wszystkim laureatom i mam nadzieję, że zobaczymy się wszyscy na wystawie w londyńskim Somerset House.
To jednak nie koniec, bo teraz praca Marcina Giby ma szansę otrzymać nagrodę główną. Wyniki konkursu poznamy wkrótce. Wyróżnione prace można oglądać na stronie www.worldphoto.org.