W piątek w „Faktach” TVN przytoczono opnie polityków opozycji, że z ulgi podatkowej w ramach Polskiego Ładu będzie mógł skorzystać Daniel Obajtek jako właściciel zabytkowego pałacyku. – Stanowczo zaprzeczamy nieprawdziwym informacjom opublikowanym w programie „Fakty” – podkreśliła Joanna Zakrzewska, rzeczniczka PKN Orlen. – Co w takim razie łączy nieruchomość Obajtka z PKN Orlen i p. Zakrzewską? – spytał reporter „Faktów” Jacek Tacik.
W materiale Jacka Tacika w wieczornym wydaniu „Faktów” opisano ulgę podatkową w ramach Polskiego Ładu, na którą zwrócono uwagę kilka dni temu. Właściciele dworków i pałacyków wpisanych do rejestru zabytków mogą odliczyć nawet do 500 tys. zł kosztów kupna takich obiektów oraz dużą część nakładów na remonty.
Relacja zaczęła się od przypomnienia, że kilka lat temu prezes Orlenu Daniel Obajtek kupił pałacyk w Borkowie Lęborskim. Jacek Tacik zaznaczył, że z obiektu ma korzystać Fundacja Integracji przez Sport Handicap. Przytoczył też wypowiedzi polityków opozycji, że na nowym przepisie skorzysta Obajtek oraz słowa wiceministra kultury Jarosława Sellina, że to narzędzie mające wspierać ochronę dziedzictwa kulturowego.
Rzeczniczka Orlenu polemizuje z relacją „Faktów”
W piątek późnym wieczorem na profilu twitterowym @RzecznikOrlen prowadzonym przez Joannę Zakrzewską, dyrektor biura komunikacji zewnętrznej i rzeczniczkę prasową PKN Orlenu, zamieszczono „oświadczenie do materiału w programie Fakty TVN”.
– Stanowczo zaprzeczamy nieprawdziwym informacjom opublikowanym w programie Fakty na antenie TVN w dniu 28.01.2022 r., w materiale red. Jacka Tacika, dotyczącym ulgi podatkowej dla właścicieli i współwłaścicieli nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków. Wykorzystanie w materiale wyłącznie nieruchomości w Borkowie Lęborskim, którą w 2019 roku nabył prezes PKN Orlen Daniel Obajtek jako ilustracji do stawianych fałszywych tez nie ma nic wspólnego z rzetelnością dziennikarską i należy ją traktować jako próbę podważenia wiarygodności prezesa PKN Orlen – napisano.
W komunikacie zarzucono dziennikarzowi „Faktów”, że „nawet nie pokusił się, aby podać choćby w przybliżeniu liczby zabytkowych nieruchomości w Polsce, skoncentrował się wyłącznie na jednym przykładzie”. – W kategorii nadużycia należy również traktować zawarte w materiale wypowiedzi polityków opozycji. Przykładem nieprawdziwa teza, że „ustawa jest skonstruowana stricte pod Daniela Obajtka” – dodano.
– Dlatego po raz kolejny informujemy, że nieruchomość w Borkowie Lęborskim zakupiona z przeznaczeniem na utworzenie centrum rehabilitacji dla dzieci z niepełnosprawnościami, w tym m.in. z zespołem Tourette’a. Najpierw została przekazana w zarządzanie fundacji Kresy Wschodnie. Obecnie jest w gestii Fundacji Integracji Przez Sport HANDICAP, z którą podpisano umowę na okres 40 lat – opisano.
– Nie jest prawdą, jak stwierdzono w materiale, że „umowa w każdej chwili może być wypowiedziana”. Umowa zawiera a bowiem twarde zapisy uniemożliwiające jej rozwiązanie, kiedy będą realizowane założone cele statutowe – zaznaczono.
Podkreślono, że „po zakończeniu remontu obiekt będzie przeznaczony m.in. na uruchomienie i prowadzenie przez Fundację Centrum Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Szkoleniowego. Leczone w nim będą osoby z dysfunkcjami i zaburzeniami rozwojowymi, zaburzeniami mowy i komunikacji, a także z zespołem Tourette’a”, a „zgodnie z założeniami, udzielona pomoc ma być kompleksowa i obejmować nie tylko leczenie, ale przede wszystkim integrację tych osób z ogółem społeczeństwa”.
Oświadczenie rzeczniczki Orlenu zrelacjonowano m.in. na portalu Polskatimes.pl należącym do wydawnictwa Polska Press, przejętego przez koncern paliwowy w marcu ub.r. O sprawie poinformowały też w sobotę „Wiadomości”, w materiale Macieja Sawickiego „Atak na polską suwerenność energetyczną”.
Reporter zasugerował, że relacja w „Faktach” to atak na Daniela Obajtka związany z tym, że Orlen niedawno ogłosił umowy spełniające wymagania Komisji Europejskiej przed fuzją z Lotosem. Zacytował fragment oświadczenia rzeczniczki Orlenu, a Miłosz Manasterski dodał, że „zagraniczne media polskojęzyczne zachowują się czasem jak agenci wpływu, prowadząc różnego rodzaju działania dezinformacyjne, próbują zaszkodzić polskiej gospodarce”.
Jacek Tacik pyta, co rzeczniczka Orlenu ma do pałacyku Obajtka
W sobotę Jacek Tacik na Twitterze przypomniał główne tezy swojego materiału. – 1. PiS wprowadziło tzw. program „Pałacyk+”. 2. Zdaniem opozycji – „szyty na miarę Daniela Obajtka”, który kupił sobie zabytkowy dworek – wyliczył.
– Oświadczenie w tej sprawie wydała… @RzecznikORLEN. Co w takim razie łączy nieruchomość Obajtka z PKN Orlen i p. Zakrzewską? – spytał reporter „Faktów”.
W lutym i marcu ub.r. Joanna Zakrzewska zamieściła kilka oświadczeń polemizujących z artykułami „Gazety Wyborczej”, w której ujawniono m.in. nagrania rozmów z 2009 roku, w których Daniel Obajtek, wówczas prezes Pcimia, ustalał, jak konkurencyjna firma ma walczyć ze spółką jego wuja.
Obajtek jest prezesem Orlenu od lutego 2018 roku. Joanna Zakrzewska rzeczniczką prasową firmy została wiosną 2018 roku, wcześniej pełniła taką funkcję m.in. w Agencji Rozwoju Przemysłu i PGNiG.
Według danych Nielsen Audience Measurement w ub.r. główne wydanie „Faktów” oglądało średnio 2,64 mln osób (11,7 proc. mniej niż przed rokiem), z czego 2,36 mln w TVN, a 283,2 tys. w TVN24 BiS.