Prezes Telewizji Polskiej, Jacek Kurski, złożył we wtorek do Urzędu Ochrony Danych Osobowych skargę na upublicznienie jego danych przez Onet. Poinformował też, że TVP pozwała wydawcę tego portalu, Ringier Axel Springer Polska o roszczenia z tytułu nieuczciwej konkurencji. W obu przypadkach chodzi o teksty, jakie Onet zamieszczał na temat koronawirusa Kurskiego.
Choroba Jacka Kurskiego, a także to, czy w jej trakcie uczestniczył w życiu publicznym, była przedmiotem dwóch grudniowych tekstów Onetu. Najpierw opisano, że prezes nadawcy publicznego poleciał do Paryża na finał Eurowizji Junior, mimo że cztery dni wcześniej miał uzyskać pozytywny wynik testu PCR na obecność koronawirusa. Przypomniano, że zgodnie z przepisami osoba po uzyskaniu pozytywnego wyniku test powinna odbyć 10-dniową izolację domową. Zwrócono też uwagę, że Kurski w piątek, 17 grudnia nie uczestniczył stacjonarnie w konferencji prasowego dotyczącej „Sylwestra Marzeń”.
W kolejnym tekście Onet opisał, że szef TVP miał mieć wykonany jeszcze jeden test, 13 grudnia. Wieczorem, kiedy dodatni wynik testu trafił do systemu, Kurski był w Teatrze Polskim, gdzie brał udział w koncercie upamiętniającym rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. I szpital, w którym leczono Jacka Kurskiego i on sam zapewniają od samego początku, że nie złamano zasad izolacji, a testy, o których pisał Onet, pochodziły z końcówki jego choroby, nie – z początku, jak twierdził portal RASP.
Kurski od razu zapowiedział, że pozwie Kamila Dziubkę, autora tekstów i 28 grudnia złożył prywatny akt oskarżenia z art. 212 Kodeksu karnego. – Onet dla oszczerczego ataku politycznego posunął się do złamania tajemnicy lekarskiej, wykradzenia tajnych danych o zdrowiu i bezmyślnej, antynaukowej interpretacji tych danych. To czyny bandyckie i kryminalne – ocenił w Kurski. Dziubka odpowiada, że „nie da się zastraszyć” pozwami.
TVP zarzuca Onetowi nieuczciwą konkurencję
We wtorek szef publicznego nadawcy poinformował, jaki jest stan sprawy. Z zamieszczonych przez niego dokumentów wynika, że Prokuratura Regionalna przekazała już do rozpatrzenia Prokuraturze Okręgowej sprawę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Kamila Dziubkę (w związku z aktem oskarżenia jaki wpłynął pod koniec roku).
Nowością jest jednak fakt, że w związku z tekstami Onetu o koronawirusie Kurskiego, Telewizja Polska zdecydowała się pozwać Ringier Axel Springer Polska o roszczenia z tytułu nieuczciwej konkurencji. Nadawca żąda usunięcia ze strony Onetu tych tekstów, zaznaczając w pozwie, że zawierają nieprawdę.
Dodatkowo Kurski wystąpił też do Urzędu Ochrony Danych Osobowych ze skargą na Onet/RASP i wnioskiem o wszczęcie postępowania w związku z upublicznieniem wrażliwych danych osobowych. Szef TVP żąda w skardze także usunięcia tekstów, w którym podawano informacje o jego chorobie, a także nałożenia na wydawcę Onetu kary finansowej. – Nie ma zgody na hejt i gwałcenie prywatności – napisał na Twitterze prezes TVP.
„Oszustwo Onetu i innych strumieni kłamstwa”
O tym, jak przechodził koronawirusa i jak się ma to do tekstów Onetu o tej sprawie, Jacek Kurski mówił także w niedawnym wywiadzie dla tygodnika „Sieci”. – Oszustwo Onetu, „Gazety Wyborczej” i innych strumieni kłamstwa polega na tym, że mój test PCR z 13 grudnia traktują jako początek choroby, w sytuacji kiedy to był już jej koniec. A izolację, którą w związku z tym należy liczyć przed tą datą, bezczelnie liczą po niej – mówił.
Przekonywał też, że w tej sprawie kluczowa jest zasada, o której sam wcześniej nie wiedział: „Testy PCR wykazują śladowe ilości wirusa jeszcze przez wiele miesięcy po przebytej chorobie”.
Według badania Mediapanel.pl przeglądarkowa wersja Onetu w grudniu ub.r. zanotowała 19,26 mln użytkowników i 64,8 proc. zasięgu. Natomiast stronę główną portalu odwiedziło 13,51 mln internautów, co dało 45,4 proc. zasięgu.