Producent i reżyser Radek Kobiałko stwierdził, że władze Telewizji Polskiej odsunęły go od realizacji ostatnich odcinków programu „O!Polskie przeboje”. – Dyrektorzy z TVP uprzedzali mnie już wcześniej, że „nic już nie zrobię w TVP” jeśli będę upierał się przy zapraszaniu określonych Artystów, a w ostatnich tygodniach kiedy odmówiłem reżyserii koncertu piosenek Wojciecha Młynarskiego wbrew woli jego rodziny zapowiadano, że to mój koniec… – napisał.
Reżyserowane przez Radka Kobiałkę „O!Polskie przeboje” pojawiły się w ramówce TVP1 na początku marca, kolejne odcinki emitowano w soboty po południu. W programie występowali piosenkarze, którzy rywalizowali o udział w koncercie Debiutów na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Ponadto pokazywano występy znanych wykonawców i informacje dotyczące festiwalu. Pierwsze odcinki oglądało średnio milion widzów.
W poniedziałek festiwal w Opolu, planowany od 9 do 11 czerwca, został odwołany przez prezydenta miasta Arkadiusza Wiśniewskiego, po tym jak w miniony weekend z udziału wycofała się część gwiazd, m.in. Maryla Rodowicz, która miała mieć jubileuszowy koncert, oraz kilku wykonawców zakwalifikowanych do koncerty Premier (organizatorzy wykluczyli z niego zespół Dr Misio z uwagi na jego antyklerykalny teledysk). Wiśniewski zapowiedział, że tegoroczny festiwal odbędzie się jesienią, być może we współpracy z innym nadawcą telewizyjnym.
Mimo odwołania festiwalu z ramówki TVP1 nie usunięto ostatnich dwóch odcinków „O!Polskich przebojów”. Najbliższy ma zostać wyemitowany w sobotę o godz. 17:30.
Kobiałko: odsunięto mnie, bo poparłem wycofujących się wykonawców i nie chciałem koncertu w piosenkami Młynarskiego
Radek Kobiałko w sobotę poinformował na Facebooku, że został odsunięty od reżyserowania programu. – Jak to bywa z czarnymi listami w TVP korytarze wiedziały, że się na niej znalazłem, za popieranie protestu Artystów i negatywną ocenę Kurskiego, już jakiś czas temu a ja o tym dowiaduję się ostatni i nieoficjalną drogą… – napisał. – Korytarze ostatnie kilka dni powtarzały wciąż nowe wersje decyzji TVP. Najpierw myślano podobno o ściągnięciu z anteny dwóch ostatnich odcinków programu realizowanego w miejscu gdzie przed chwilą Opole nie wpuściło ekip TVP. Potem, gdy okazało się, że to jednak TVP będzie prosić Opole o powrót do rozmów o festiwalu, a nie odwrotnie, trzeba było zadowolić się odsunięciem mnie od programu – stwierdził.
Według Kobiałki przyczyną odsunięcia go od programu było również to, że odmówił reżyserowania planowano podczas festiwalu koncertu pamięci Wojciecha Młynarskiego, zmarłego w marcu. W miniony weekend odniosły się do tego dzieci artysty. Stwierdziły, że nieoficjalnie dowiedziały o przymiarkach TVP do takiego koncertu i zaapelowały o wycofanie się z tego. – Czasu do Festiwalu pozostało niewiele, pomijając więc wszystkie inne kwestie, nie wyobrażamy sobie, aby w tak krótkim terminie mógł powstać koncert, spełniający wymagania zgodne z artystycznym i profesjonalnym poziomem reprezentowanym przez naszego Ojca. Od jego śmierci minęły zaledwie 2 miesiące. Prosimy o uszanowanie żałoby, w której pozostajemy – napisali Agata, Paulina i Jan Młynarscy.
– Nie odezwał się do mnie nikt z TVP1. Nie dostałem żadnego wyjaśnienia takiej decyzji. Dyrektorzy z TVP uprzedzali mnie już wcześniej, że „nic już nie zrobię w TVP” jeśli będę upierał się przy zapraszaniu określonych Artystów, a w ostatnich tygodniach kiedy odmówiłem reżyserii koncertu piosenek Wojciecha Młynarskiego wbrew woli jego rodziny zapowiadano, że to mój koniec…cokolwiek miałoby to znaczyć – opisał Radek Kobiałko kulisy swojego odsunięcia w TVP.
Portal Wirtualnemedia.pl od menedżerów z Telewizji Polskiej usłyszał, że już w kwietniu zastanawiano się nad koncertem z piosenkami Młynarskiego, ale wycofano się z tego pomysłu. Przedstawiciele nadawcy mieli usłyszeć od rodziny zmarłego artysty, że ten nie życzył sobie, aby organizowano w najbliższym czasie jakiekolwiek koncerty upamiętniające jego dorobek.
Jednak Radek Kobiałko zapewnia, że TVP nie wycofała się z tego koncertu. – TVP twierdzi, że już pod koniec kwietnia zrezygnowało z robienia koncertu z piosenkami Wojciecha Młynarskiego tymczasem jeszcze dwa tygodnie później wysyłano do mnie maile z opisem tego koncertu i próbowano wywierać naciski bym go zrealizował – stwierdził.
– Takie przykłady mógłbym mnożyć. Proszą mnie o nie kontaktujący się od wielu dni dziennikarze, ale konsekwentnie odmawiam kontaktów z mediami, bo nie chce być wciągany w te wymiany ciosów, mając tyle przyjemniejszych rzeczy do robienia zawodowo i prywatnie – zaznaczył reżyser. Podziękował też wykonawcom i ekipie pracującej przy „O!Polskich przebojach”. – Wrócimy do niej wkrótce. Do zobaczenie na KFPP Opole 2017 w Opolu również wkrótce – zapowiedział.
Przypomnijmy, że z festiwalu w Opolu wycofali się nie tylko wykonawcy. Po wykluczeniu Dr Misio z prowadzenia koncertu Premier zrezygnował Artur Orzech, a z prowadzenia koncertu z największymi przebojami – Tatiana Okupnik. Wycofał się również Konrad Smuga, który miał wyreżyserować trzy koncerty.
Telewizja Polska zorganizuje koncert z Kielcach
Po tym jak prezydent Opola wypowiedział umowę TVP, Jacek Kurski ostro go skrytykował. – Pan prezydent Opola postanowił zniszczyć festiwal, który był chlubą jego miasta. To nie Opole stworzyło Telewizję Polską, to Telewizja Polska stworzyła markę Opola. Będąc kimś tak nieodpowiedzialnym, żeby w imię jakichś partykularnych, absurdalnych rozgrywek, braku tolerancji, godzić się na wzięcie udziału w politycznej hucpie – naprawdę okrywa pana Wiśniewskiego hańbą. On się z tego nie wytłumaczy przed mieszkańcami Opola – stwierdził Kurski w programie „Gość Wiadomości”.
Kurski zaznaczył, że Telewizja Polska zorganizuje własny festiwal polskiej muzyki w terminie zbliżonym do odwołanej imprezy w Opolu. W piątek okazało się, że będzie to tylko jeden wieczór 10 czerwca w Kielcach – potwierdzili to zarówno wiceprezydent miasta, jak i członek zarządu TVP Maciej Stanecki. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, kto wystąpi. Przesądzony jest jedynie jubileuszowy koncert kabaretowy Jana Pietrzaka.