Dziennikarze m.in. z Radia Zet, RMF FM, „Gazety Wyborczej”, Tok FM, Polsatu, TVP, TVN 24 i „Dziennika Zachodniego” wyrazili „swoje zdziwienie i zaniepokojenie w związku z informacją o nieprzedłużeniu współpracy z fotoreporterem PAP w Katowicach Andrzejem Grygielem”.
„Andrzej Grygiel jest profesjonalistą, laureatem wielu prestiżowych nagród, cieszącym się uznaniem w środowisku. Fotoreporterem, który dokumentował najważniejsze wydarzenia w regionie. Obserwujemy jego pracowitość, podziwiamy zdjęcia. Zawsze pomocny, życzliwy i oddany swojej pracy, jest dla nas wzorem do naśladowania” – czytamy w liście, który dziennikarze skierowali do prezesa PAP Wojciecha Surmacza, członka zarządu PAP Łukasza Świerzewskiego i redaktora naczelnego agencji Cezarego Bielakowskiego.
Sygnatariusze listu zwracają uwagę, że śląski oddział PAP jest miejscem szczególnym. „Pracują w nim rzetelne i uczciwe osoby. Cieszą się prestiżem w dziennikarskim środowisku, a także wśród znanych osób z regionu, przedstawicieli urzędów, instytucji, polityki, kultury i sportu. Kierują się zasadami obiektywizmu i bezstronności w pracy. Stanowią zespół, który raz rozbity, nie będzie mógł być odbudowany. Nie rozumiemy decyzji, która może okazać się niekorzystna dla innych redakcji, korzystających ze współpracy z Agencją” – napisali.
W obronie Andrzeja Grygiela stanęła również śląsko-dąbrowska „Solidarność” stanęła. Prezydium Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” skierowało list do prezesa PAP, w którym domaga się przywrócenia fotoreportera do pracy i zawarcia z nim stałej umowy o pracę.
Andrzej Grygiel w PAP pracował od 2005 roku. Wcześniej przez 16 lat pracował dla katowickiej popołudniówki „Wieczór” i „Dziennika Zachodniego”. Jego zdjęcia były wielokrotnie nagradzane. W Grand Press Photo 2017 zajął drugie miejsce w kategorii Wydarzenia, a w World Press Photo 2014 otrzymał drugą nagrodę w kategorii Sport Actions.