Po informacji o nieprzedłużeniu umowy z wieloletnim fotoreporterem Polskiej Agencji Prasowej Andrzejem Grygielem, zespół katowickiego oddziału PAP napisał list do zarządu Agencji. – To wyraz osobistego przekonania nas wszystkich zatrudnionych w Katowicach, że dzieje się krzywda i niesprawiedliwość, i że dla PAP brak Andrzeja to ogromna strata – mówi Marek Błoński z PAP w Katowicach, pytany przez Press.pl o powody wystąpienia.
Dziennikarze napisali list zaraz w dniu, kiedy pojawiła się informacja o nieprzedłużeniu Grygielowi umowy – w ostatnich dniach starego roku. Jednak nie dostali żadnej odpowiedzi. Dziś, gdy sprawa zwolnienia Grygiela wypłynęła, przypomnieli o swoim wystąpieniu.
„Jako dziennikarze zespołu PAP w Katowicach, z niedowierzaniem przyjęliśmy dzisiejszą informację o zamiarze nieprzedłużenia umowy z naszym kolegą, wieloletnim znakomitym fotoreporterem Agencji, Andrzejem Grygielem. Wierzymy, że decyzja ta zostanie zmieniona i Andrzej pozostanie członkiem naszego zespołu” – napisali dziennikarze z Katowic – Marek Błoński, Mateusz Babak, Anna Gumułka, Krzysztof Konopka i Piotr Girczys.
Dalej przypominają, że Andrzej Grygiel jest fotoreporterem PAP w Katowicach od 2005 roku i że wielokrotnie dał wyraz swojemu profesjonalizmowi i zaangażowaniu w pracę. „Cieszy się prestiżem i szacunkiem w środowisku dziennikarskim i fotograficznym, jest laureatem wielu krajowych i międzynarodowych nagród” – dodają autorzy listu.
Dalej piszą: „Jako dziennikarze współpracujący z Andrzejem na co dzień, możemy jednogłośnie zaświadczyć, że jego pracowitość, dyspozycyjność, kreatywność i oddanie pracy na rzecz PAP nie mają sobie równych. Nie widzimy żadnych merytorycznych przesłanek do zakończenia współpracy z Andrzejem, który gotów jest nadal wypełniać swoje obowiązki. Zwracamy się o przedłużenie umowy z Andrzejem Grygielem, by pozostał współpracownikiem PAP w woj. śląskim”.
Polska Agencja Prasowa milczy w tej sprawie.
Nieoficjalnie w Katowicach od kilkunastu dni mówiło się o odsunięciu Grygiela od obsługi tzw. szczytu cyfrowego ONZ w Katowicach (6-10 grudnia 2021 r.) i konflikcie, jaki jest w PAP-ie wśród fotoreporterów. Na dużych imprezach na Śląsku zawsze pracował Grygiel – tym razem go nie było. Sam Grygiel pytany przez Press.pl potwierdził jedynie fakt nieprzedłużenia umowy, ale o powodach nie chciał mówić.
Zanim Andrzej Grygiel zaczął pracę w Polskiej Agencji Prasowej, przez 16 lat był związany z katowicką popołudniówką „Wieczór” i „Dziennikiem Zachodnim”. Jego zdjęcia były wielokrotnie nagradzane, np. w Grand Press Photo 2017 zajął drugie miejsce w kategorii Wydarzenia, a w World Press Photo 2014 otrzymał drugą nagrodę w kategorii Sport Actions.