Komisja Europejska była pytana w poniedziałek o przyjęcie w Polsce ustawy dotyczącej mediów.
„Z niepokojem śledzimy najnowsze wydarzenia (w Polsce – PAP). W ten weekend widzieliśmy również, jak ludzie podnoszą głos w sprawie wolności mediów w Polsce. Komisja oczekuje, że państwa członkowskie dopilnują, by ich polityka i ustawodawstwo nie miały żadnego negatywnego wpływu na ich zobowiązanie do zapewnienia wolnego, niezależnego i zróżnicowanego sektora mediów. W swoim raporcie na temat praworządności Komisja poruszyła obawy dotyczące wolności mediów w Polsce, a dokładniej tej ustawy i sprawy TVN24” – odpowiedział rzecznik Wigand.
„Głosowanie, które odbyło się w piątek, wywiera dalszą presję na sektor medialny w Polsce. Ustawa może skutkować wymuszoną zmianą struktury właścicielskiej spółek medialnych i poważnie zagraża wolności i pluralizmowi mediów w Polsce. Może to doprowadzić do ograniczenia wolności mediów w Polsce, gdzie krajobraz medialny już cierpi z powodu rosnącego upolitycznienia. Ustawa nie weszła jeszcze w życie. Będziemy nadal uważnie śledzić rozwój wydarzeń” – dodał.
Wiceszefowa KE Viera Jourova w oświadczeniu zamieszczonym w piątek na Twitterze przekazała, że „nowa ustawa medialna wysyła kolejny negatywny sygnał dotyczący poszanowania praworządności i wartości demokratycznych w Polsce”.
„Dzisiejsze głosowanie w Sejmie w sprawie ustawy medialnej wymierzonej w Grupę TVN wywiera dalszą presję na i tak już nękany problemami sektor medialny w Polsce. Gdy ustawa stanie się prawem, Komisja nie zawaha się podjąć działań w przypadku (jej) niezgodności z prawem UE. Oczekujemy, że wszystkie państwa członkowskie będą szanować, chronić i promować wolność i pluralizm mediów” – przekazała Jourova w piątek.
„Pluralizm mediów i różnorodność opinii są tym, co silne demokracje chętnie przyjmują, a nie zwalczają. Ta nowa ustawa wysyła kolejny negatywny sygnał dotyczący poszanowania praworządności i wartości demokratycznych. Dlatego potrzebujemy ustawy #MediaFreedomAct (o wolności mediów – PAP), aby podtrzymać wolność i pluralizm mediów w całej UE” – dodała Jourova.
Uchwalona w zeszły piątek nowelizacja zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Nowe przepisy stanowią, że właścicielem telewizji czy radia działających na podstawie polskich koncesji mogą być podmioty z udziałem zagranicznym, pozaeuropejskim nieprzekraczającym 49 proc.
TVN Grupa Discovery zdeterminowana do walki
Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji określana jako „lex TVN” została uchwalona przez Sejm w piątek po południu. Posłowie odrzucili wyrażone we wrześniu br. senackie weto do nowelizacji, poparło to 229 posłów (większość bezwzględna wynosiła 227): 225 z PiS, trzech z Kukiz ’15 i wiceminister sportu Łukasz Mejza, który jest posłem niezrzeszonym.
Krótko po godz. 13 przeciw wetu Senatu opowiedziała się sejmowa komisja kultury i środków przekazu. Jej posiedzenie zwołano niecałe pół godziny przed rozpoczęciem obrad. Posłowie opozycji podnosili, że to wbrew regulaminowi Sejmu, posłowie KO zapowiedzieli złożenie w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Zarząd TVN Grupy Discovery w wydanym w piątek oświadczeniu ocenił, że „w Sejmie doszło do bezprecedensowego zamachu na wolne media”. – To działania wymierzone w największego i najważniejszego polskiego sojusznika, bo to na Stanach Zjednoczonych opiera się polskie bezpieczeństwo i duża część polskiej gospodarki – podkreślono.
Firma zapowiedziała, że „TVN Grupa Discovery i Discovery Inc. są zdeterminowane do obrony swoich inwestycji w Polsce i użyją wszystkich środków prawnych, by misja naszych mediów w Polsce była kontynuowana”. – Ufamy, że prezydent Andrzej Duda zawetuje lex TVN zgodnie ze swoimi wcześniejszymi zapowiedziami – dodał zarząd nadawcy.
Grupa TVN od sześciu lat jest w amerykańskich rękach. W połowie 2015 roku nadawcę kupił holding Scripps Networks Interactive, Z kolei na początku 2018 roku został przejęty przez koncern Discovery, ale zarządza stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii.
W ub.r. grupa kapitałowa TVN zanotowała spadek przychodów o 9,8 proc. do 1,87 mld zł, a jej zysk netto zmalał z 540,57 do 486,98 mln zł. Nadawca zatrudniał 1,4 tys. pracowników etatowych, zwiększył wpływy abonamentowe i dostał dużo wyższą dywidendę od Canal+ Polska.
Natomiast spółka Discovery Polska w ub.r. osiągnęła wzrost przychodów o 13,9 proc. do 129,86 mln zł i zysku operacyjnego z 22,31 do 23,27 mln zł. Jej strata netto pogłębiła się z 7,92 do 19,53 mln zł, głównie wskutek spisania na straty 46 mln zł inwestycji w nadawcę stacji Metro.