Troll internetowy smok05 skazany na grzywnę za zniesławienie Bertolda Kittela

Konto @smok05 z antysemickimi, antyniemieckimi i homofobicznymi wpisami prowadził blisko 60-letni przedsiębiorca z Gliwic

Jan Janiak, który na Twitterze ukrywał się pod pseudonimem smok05, zniesławił dziennikarza TVN Bertolda Kittela. Troll podtrzymywał, że materiał dla „Superwizjera” o urodzinach Hitlera był ustawką.

W piątek uprawomocnił się wyrok wydany w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa. Sprawa dotyczyła wpisów, jakie w grudniu 2018 roku pojawiły się na Twitterze na profilu @smok05 na temat materiału „Superwizjera” (TVN 24 i TVN) pt. „Polscy neonaziści”. Jego współautor Bertold Kittel został w tweetach pomówiony o „zrobienie inscenizacji z Urodzinami Hitlera”. Smok05 bez podawania żadnych dowodów pisał m.in.: „Wygląda na to, że to była mistyfikacja z celowym upojeniem alkoholowym, dekoracją ustawianą przez operatora TVN, wymuszaniem po pijaku pożądanych wypowiedzi”. Wpisów o tej wymowie smok05 zamieścił znacznie więcej. Jego zdaniem przyznane Kittelowi nagrody „za ustawkę to przykład degeneracji dziennikarzy i mediów”.

Kittel uznał, że tego typu treści poniżały go w oczach opinii publicznej i naraziły na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu dziennikarza. Ponieważ swoje dane troll ukrywał, dziennikarz nie mógł go pozwać na drodze cywilnej. Zdecydował się więc na postępowanie karne. Oskarżył osobę posługującą się nickiem smok05  prywatnie z art. 212 par. 2 kk, licząc, że w ustaleniu jej tożsamości pomoże policja. W prywatnym akcie oskarżenia pełnomocniczka dziennikarza Barbara Kondracka wnosiła jedynie o uznanie winy oskarżonego i podanie wyroku skazującego do publicznej wiadomości.

Dopiero w trakcie przewodu sądowego wyszło na jaw, kto, ukrywając się pod nickiem smok05, obraża na forach internetowych i na Twitterze. W październiku 2019 roku Bartosz Chyży ujawnił w „Gazecie Wyborczej”, że profil @smok05 z antysemickimi, antyniemieckimi i homofobicznymi wpisami prowadził blisko 60-letni przedsiębiorca z Gliwic Jan Janiak. Choć jego konto obserwowało prawie 20 tys. osób, a jego wpisy podawali prominentni politycy PiS, to z chwilą zdemaskowania szybko je zablokował a potem usunął.

Z powodu przegranego procesu Jan Janiak będzie musiał zapłacić grzywnę – 1 tys. zł, nawiązkę – 200 zł na PCK oraz zwrócić Kittelowi poniesione koszty procesu i honorarium jego pełnomocnika. Sąd zgodnie z wnioskiem oskarżyciela zasądził także podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez umieszczenie go na stronie internetowej sądu na 30 dni.

– Ogromnie trudne jest pociągnięcie do odpowiedzialności kogoś, kto ukrywając się pod pseudonimem, zamieszcza w mediach społecznościowych treści zniesławiające i znieważające. Na pewno jest to znacznie trudniejsze niż w przypadku mediów tradycyjnych – mówi Barbara Kondracka, pełnomocniczka Bertolda Kittela. – Na pomoc organów ścigania w ujawnieniu tożsamości anonimowego trolla nie za bardzo można liczyć, ale mimo to nie należy rezygnować. Precedens w sprawie Smoka05 pokazuje, że obywatele zniesławiani w internecie nie muszą przechodzić nad tym do porządku dziennego. Okazuje się, że hejtera da się ustalić i ukarać – podsumowuje mecenas Kondracka.

W 2018 roku materiał „Polscy neonaziści” – zdobył Grand Press w kategorii Dziennikarstwo śledcze. Bertold Kittel, Anna Sobolewska i Piotr Wacowski ujawnili w nim, co się dzieje na spotkaniach polskich neonazistów i jak świętowali oni rocznicę urodzin Hitlera. M.in. za ten materiał polskie redakcje doceniły pracę Kittela i został on wybrany na Dziennikarza Roku.