TVN Discovery podejmie kroki prawne wobec KRRiT?

„Niedopełnienie obowiązków”

Dzisiaj późnym popołudniem w kilkunastu miastach Polski odbędą się protesty Komitetu Obrony Demokracji w obronie TVN. W parlamencie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Praworządności. Eksperci mówili o „niedopełnieniu obowiązków przez KRRiT”.

Od 19 miesięcy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie podjęła decyzji w sprawie przedłużenia koncesji dla TVN24.

„Fakty” TVN opublikowały sondaż Kantara dotyczący zamieszania z koncesją. 77 proc. ankietowanych uważa, że powinna ona zostać przedłużona. Przeciwnego zdania jest 13 proc. Polaków, a 10 proc. nie ma w tej sprawie zdania. Aż 59 proc. respondentów uważa, że nieprzedłużenie koncesji oznacza ograniczenie wolności słowa. 29 proc. uczestników sondażu nie ma takiego wrażenia, a 16 proc. badanych nie ma zdania.

Podczas kilku głosowań w KRRiT zabrakło wymaganej większości głosów do przedłużenia lub nieprzedłużenia koncesji. Nadawca w wakacje wystąpił o licencję na nadawanie u holenderskiego regulatora rynku i ją otrzymał.

Mogło dojść do międzynarodowego skandalu

Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski zgodził się, aby operatorzy kablowi i satelitarni wpisali do rejestru TVN24 na podstawie koncesji wydanej w Niderlandach. Takiej zgodzie sprzeciwił się członek KRRiT prof. Janusz Kawecki. Nie wykluczył, że mogło dojść do próby ominięcia prawa, a w takiej sytuacji wypowiedzieć powinna się Komisja Europejska. Bez rejestracji TVN24 mógłby zostać zablokowany na 5 miesięcy i stracić prawo do nadawania programów w tym czasie. Zgoda na wpis do rejestru jest jednak kompetencją szefa KRRiT, który uchodzi w radzie za zwolennika przedłużenia koncesji. W KRRiT słychać, że Kołodziejski obawiał się międzynarodowego skandalu, dlatego podjął decyzję o rejestracji. TVN Grupa Discovery nie zdradza czy po 26 września, kiedy kończy się polska koncesja dla TVN24, wytoczy KRRiT proces za zbyt przewlekłe postępowanie albo niedopełnienie obowiązków.

Kolejne manifestacje w obronie stacji

Komitet Obrony Demokracji zaprasza na kolejne manifestacje w obronie wolności słowa i telewizji TVN. Mają odbyć się we wtorek o godzinie 18 m.in. w Krakowie, Kaliszu, Częstochowie, Lublinie, Piotrkowie Trybunalskim, Starachowicach, Tomaszowie Mazowieckim, Zgierzu, Poznaniu, Bydgoszczy, Kielcach i Łodzi. Lista miast, w których odbędą się protesty jest cały czas aktualizowana na profilach KOD-u w mediach społecznościowych. Organizacja promuje manifestacje hasłem „Wolna Polska w Europie”.

„Niedopełnianie obowiązków przez KRRiT”

W poniedziałek odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Praworządności. Eksperci komentowali sprawę koncesji dla TVN24. Wniosek o przedłużenie koncesji KRRiT otrzymała w lutym 2020 roku. To rekordowo długo. – Dzieje się tak, że od 19 miesięcy mamy do czynienia z bezprawnym, nielegalnym działaniem polegającym na niedopełnianiu obowiązków przez KRRiT – mówił podczas posiedzenia prof. Tomasz Siemiątkowski, ekspert prawa gospodarczego SGH.

Nie zabrakło krytycznych opinii na temat projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji nazywanego „Lex TVN”. Zakazuje on firmom spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego sprawowania bezpośredniej lub pośredniej kontroli nad koncesjonowanymi w Polsce stacjami. Choć TVN należy do zarejestrowanej w Amsterdamie firmy Polish Television Holding, to jest ona własnością amerykańskiego koncernu Discovery. Gdyby kontrowersyjne przepisy weszły w życie, Amerykanie mieliby nieco ponad pół roku na odsprzedanie większościowego pakietu akcji w TVN.

– W mojej ocenie ustawa narusza ona liczne akty prawne. Z jednej strony unijny traktat i swobodę przedsiębiorczości. Z drugiej strony umowę ze Stanami Zjednoczonymi i konstytucję – stwierdził w rozmowie z TVN24 dr Paweł Marcisz, adwokat z Uniwersytetu Warszawskiego.

– Ta ustawa jest bardzo złym przykładem instrumentalnego stanowienia prawa. Chcielibyśmy, aby tego typu działań było jak najmniej, bo media są kluczowym elementem, solą demokracji, kontrolowania władzy – przekonywał z kolei Marcin Wolny, prawnik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

TVN24 przypomniał też niedawno posiedzenie połączonych komisji senackich, gdzie wypowiedzieli się pełnomocnicy stacji. – Chcę to bardzo mocno podkreślić. To nie TVN narusza prawo – mówił wtedy Mikołaj Sowiński, pełnomocnik TVN Grupy Discovery. – Ta sprawa dotyczy wartości wspólnych dla Polaków i Amerykanów. Dotrzymywania raz danego słowa, wolności prowadzenia działalności gospodarczej, niezależności mediów i wolności słowa – wtórował mu drugi pełnomocnik stacji, Bartosz Krużewski.

„Lex TVN” wraca do Sejmu

Na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które rozpocznie się w środę posłowie mogą zająć się „Lex TVN”. Projekt ustawy został odrzucony kilka dni temu przez Senat. Niemożliwe jest więc naniesienie poprawek, które mogłyby do ustawy przekonać na przykład prezydenta Andrzeja Dudę. Współpracownicy głowy państwa w kilku wywiadach wyraźnie dali do zrozumienia, że w obecnej formie prezydent zawetuje kontrowersyjną ustawę. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że w Prawie i Sprawiedliwości rośnie obawa przed skutkami przyjęcia „Lex TVN”. Politycy rządzącej partii dostrzegli bowiem sondaże, które pokazują krytyczny stosunek większości Polaków do projektu. Z tego powodu i dużego ryzyka prezydenckiego weta projekt może trafić do sejmowej zamrażalki. Możliwe jest też przygotowanie całkiem nowego projektu, który uwzględni zastrzeżenia głowy państwa. Wtedy proces legislacyjny rozpocząłby się od początku.

TVN24 był w sierpniu najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym. Udział stacji w rynku telewizyjnym wyniósł 5,47 proc. – wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.