„Raport o stanie świata” to nazwa audycji Dariusza Rosiaka, którą przez kilkanaście lat nadawała radiowa Trójka. Omawiano w niej tematy międzynarodowe. W styczniu 2020 r. Polskie Radio nie przedłużyło umowy z dziennikarzem i program przestał się ukazywać na antenie. Miesiąc później Dariusz Rosiak ruszył ze zbiórką crowdfundingową na uruchomienie własnej wersji audycji w formie podcastu. Zapowiedział wówczas, że potrzebuje 25 tys. zł miesięcznie, aby produkować program raz w tygodniu. – Wy wpłacacie pieniądze i finansujecie moją pracę i pracę moich współpracowników, a ja zobowiązuję się do tego, że ta audycja będzie najlepsza na świecie, że będzie audycją, o jakiej marzę i wy marzycie – obiecywał Dariusz Rosiak.
„Nie suma jest najważniejsza”
Zbiórka pieniędzy ruszyła na platformie Patronite. Po dwóch tygodniach dziennikarzowi udało się tam zebrać 18 tys. zł. Zgodnie z obietnicą co tydzień nagrywał kolejne odcinki audycji.
Teraz „Raport o stanie świata” ma na koncie ponad 1 mln zł. Podcast wspiera prawie 5400 patronów, którzy co miesiąc wpłacają ponad 80 tys. zł. – Za każdą wpłatę jestem bardzo wdzięczny. To wzruszające i niezwykle ważne doświadczenie mojego życia zawodowego – mówi nam Dariusz Rosiak. – Nie suma jest jednak najważniejsza, ale fakt, że udało nam się zachować program, który był skazany na zniszczenie, oraz stworzyć środowisko ludzi, którzy słuchają „Raportu”, a także zespół, który może pracować właśnie dzięki wsparciu patronów.
A ten zespół tworzy grupa dziennikarzy, którzy wcześniej w większości pracowali w Polskim Radiu. Oprócz Dariusza Rosiaka są to m.in. Agata Kasprolewicz (wydawczyni radiowej wersji audycji w Trójce), Anna Dudzińska (przez ponad 20 lat związana z Polskim Radiem Katowice), Bartosz Panek (były dziennikarz Programu Drugiego Polskiego Radia), Tomasz Rożek (prowadzący przez kilka lat w Trójce audycję „Pytania z kosmosu”).
„Będziemy rozwijać ten projekt”
Dariusz Rosiak zapowiedział, że nie planuje wracać do radia. Chce rozwijać swój projekt. Szczegółów jednak nie zdradza. – „Raport” pozostaje podcastem opowiadającym o współczesnym świecie we wszystkich jego aspektach. Jestem otwarty na różne propozycje poszerzenia oferty programowej. Cały czas dołączają do nas nowe osoby. Dopóki będą środki, będziemy rozwijać ten projekt – zapowiada Rosiak.
W marcu br. ruszyła nowa strona internetowa Raportostanieswiata.pl. Można na niej znaleźć m.in. archiwum dotychczasowych audycji oraz interaktywną mapę, wskazującą położenie geograficzne miejsca, o którym jest mowa w danym odcinku.
W ciągu kilku miesięcy udało się rozszerzyć formułę „Raportu o stanie świata”. Dziś powstają cztery formaty: w soboty dwugodzinny „Raport o stanie świata”, w środy jednotematyczny „Raport na dziś”, „Raport o książkach” – prowadzony przez Agatę Kasprolewicz program o literaturze, która pomaga zrozumieć świat, oraz „Specjały raportu”, czyli wyjątkowe wydarzenia z historii projektu (m.in. wyprodukowany pod marką „Raportu” spektakl teatralny „Henryk V” Williama Szekspira w tłumaczeniu Piotra Kamińskiego, z udziałem Piotra Fronczewskiego, Grzegorza Damięckiego, Marcina Rogacewicza).
„Mnóstwo wzruszających listów”
To, co łączy wszystkie podcasty, to opowieść o współczesnym świecie. – Nie zaskakuje mnie, że jest grono ludzi, którzy chcą informacji i komentarza, a nie infotainmentu – komentuje Dariusz Rosiak. – Współczesne media są tak skonstruowane, że zamiast zajmować się poważnymi sprawami, są skupione wyłącznie na zarabianiu pieniędzy w każdy dostępny sposób. I niestety często odwołują się do najniższych ludzkich instynktów, takich jak nienawiść, złość czy gniew. Na szczęście jest też spora grupa ludzi, którzy potrzebują przewodnika po skomplikowanym świecie, w którym żyjemy. I tak postrzegam swoją rolę: jako tego, który pomaga zrozumieć ludziom, co dzieje się dookoła nas.
Z informacji na platformie Patronite wynika, że co tydzień podcastów „Raportu” słucha 70 tys. osób w soboty i około 35 tys. w środy. –
Dostajemy mnóstwo wzruszających listów. To wyrazy wdzięczności, sympatii i uznania dla tego, co robimy. I są to sygnały nie tylko od tych, którzy słuchali mnie w Trójce, ale też od osób, które są z nami, odkąd „Raport” pojawił się w formie podcastu. Okazuje się, że tego typu forma opowiadania o świecie jest ludziom potrzebna – przyznaje Rosiak.