Wniosek o wstrzymanie zakupu Polska Press przez PKN Orlen trafił do sądu

W portfolio prasowym Polska Press Grupy jest ponad 20 dzienników regionalnych

Sąd Okręgowy w Warszawie zarejestrował wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara o wstrzymanie wykonania transakcji zakupu Polska Press przez PKN Orlen. Sprawa otrzymała już sygnaturę.

Ponad tydzień temu biuro RPO poinformowało, że Adam Bodnar skierował do sądu odwołanie od zgody prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstnego na przejęcie wydawnictwa Polska Press przez państwową spółkę PKN Orlen.

W odwołaniu stwierdzono, że przed wydaniem tej decyzji prezes UOKiK „nie zbadał, czy efektem nie będzie niedopuszczalne ograniczenie wolności prasy”, mimo że „UOKiK ma uwzględniać wszelkie okoliczności wpływające na chronione dobro konsumenta”.

Sąd zarejestrował wniosek RPO

Odwołanie trafiło do Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami samo odwołanie przekazuje się do sądu za pośrednictwem UOKiK. Prezes UOKiK ma 3 miesiące na przesłanie odwołania do sądu (chyba że w trybie autokontroli zmieni swoją decyzję o zgodzie na koncentrację). Obecnie Rzecznik czeka na przekazanie przez UOKiK odwołania do sądu, który je rozpozna.

„Wniosek o wstrzymanie decyzji jest uzasadniony tym, że spółka kontrolowana przez Skarb Państwa – a za jej pośrednictwem politycy sprawujący władzę – mogą uzyskać łatwy wpływ na całokształt działalności poszczególnych redakcji. W ten sposób mogą przekształcić wolną prasę, której cechą jest rzetelny i oparty na faktach krytycyzm wobec władz i osób sprawujących funkcje publiczne, w zależne od tej władzy biuletyny informacyjne i propagandowe” – czytamy w stanowisku RPO.

Jednocześnie Adam Bodnar skierował – bezpośrednio do sądu – wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji (w tym zakaz wykonywania przez PKN Orlen praw udziałowych w Polska Press). Ten wniosek został z kolei przez sąd zarejestrowany i nadano mu sygnaturę sprawy (XVII AMO 1/21).

„Politycy mogą uzyskać łatwy wpływ na działalność redakcji”

Rzecznik Praw Obywatelskich zarzucił decyzji prezesa UOKiK m.in. naruszenie art. 18 (w związku z art. 4 pkt 9) ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, art. 14 i art. 54 ust. 1 Konstytucji – poprzez niewyjaśnienie czy na rynku środków społecznego przekazu – w tym prasy – „konkurencja nie zostanie istotnie ograniczona”.

– Tym samym nie wyjaśniono, czy w wyniku koncentracji nie dojdzie do niedopuszczalnego ograniczenia wolności prasy i innych środków społecznego przekazu, a w konsekwencji także do naruszenia wolności wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji – argumentował RPO.

Rzecznikowi ma się również nie podobać, że spółka kontrolowana przez Skarb Państwa – a za jej pośrednictwem politycy sprawujący władzę – może uzyskać łatwy wpływ na całokształt działalności poszczególnych redakcji. – W ten sposób mogą przekształcić wolną prasę, której cechą immanentną jest rzetelny i oparty na faktach krytycyzm wobec władzy publicznej i osób sprawujących funkcje publiczne, w zależne od tej władzy biuletyny informacyjne i propagandowe – uważa Adam Bodnar.

Na początku marca PKN Orlen sfinalizował przejęcie Polska Press Grupy od Verlagsgruppe Passau. Z firmy odeszła wówczas prezes Dorota Stanek, w zarządzie są teraz trzy osoby: redaktorem naczelnym wydawnictwa jest Paweł Fąfara (od początku 2009 roku), wiceprezesem Dariusz Świąder (od wiosny 2010 roku), trzecim członkiem zarządu jest Magdalena Chudzikiewicz (od początku 2015 roku).

Natomiast z radą nadzorczą firmy pożegnały się wówczas trzy osoby z rodziny Diekmannów, właścicieli Verlagsgruppe Passau.

Orlen zapłacił 120 mln zł za Polska Press

Przejęcie Polska Press zostało ogłoszone przez PKN Orlen na początku grudnia ub.r. Nie podano kwoty transakcji, według nieoficjalnych doniesień wynosi ona ok. 120 mln zł.

Na początku lutego prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał Orlenowi bezwarunkową zgodę na kupno Polska Press. W komunikacie zaznaczono, że regulator oparł ocenę skutków koncentracji m.in. na informacjach i danych zebranych w trakcie postępowania, w tym dostarczonych przez strony transakcji oraz od podmiotów konkurujących z Ruch i będących kontrahentami Polska Press. Nie uwzględnił natomiast stanowisk zgłoszonych m.in. przez Helsińską Fundację Praw Człowieka, Towarzystwo Dziennikarskie czy Rzecznika Praw Obywatelskich, w których wskazywano na wynikające z transakcji zagrożenia dla pluralizmu mediów i wolności słowa. UOKiK uzasadnił, że takie kwestie są poza jego kompetencjami. Prezes Urzędu odmówił przekazania Rzecznikowi Praw Obywatelskich Adamowi Bodnarowi akt postępowania w tej sprawie, uzasadniając, że dokumenty zawierają informacje stanowiące „tajemnicę przedsiębiorstwa”.

W portfolio prasowym Polska Press Grupy jest ponad 20 dzienników regionalnych („Dziennik Bałtycki”, „Dziennik Łódzki”, „Dziennik Zachodni”, „Gazeta Krakowska”, Głos Wielkopolski”, „Kurier Lubelski”, „Polska Metropolia Warszawska”, „Express Ilustrowany”, „Gazeta Krakowska”, „Dziennik Polski”, „Gazeta Lubuska”, „Gazeta Pomorska”, „Kurier Poranny”, „Gazeta Współczesna”, „Nowa Trybuna Opolska”, „Echo Dnia”, „Gazeta Codzienna Nowiny”, „Głos Dziennik Pomorza”, „Express Bydgoski” i „Nowości Toruńskie”), a także prawie 150 tygodników lokalnych (m.in. „Nasza Historia”, „Moto Salon”, „Moto Salon Classic”, „Strefa Biznesu”, „Strefa Agro”) oraz bezpłatna gazeta „Naszemiasto.pl”. Firma wydaje też ok. 500 serwisów internetowych, głównie Naszemiasto.pl i portale poszczególnych tytułów prasowych.

Grupa kapitałowa Polska Press w 2019 r. zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 6,5 proc. do 398,44 mln zł oraz zysku netto z 9,64 do 8,59 mln zł. Wpływy ze sprzedaży gazet zmalały o 8,9 proc., z reklam – o 4,9 proc., a liczba pracowników wynosiła 2 126.