Policja zasłoniła pikietę przed reporterami

Policja parawanem zasłania pikietujących

W środę 10 marca czworo aktywistów przypięło się do ogrodzenia przed budynkiem Trybunału Konstytucyjnego Warszawie. Policja uniemożliwiała dziennikarzom relacjonowanie zdarzenia, odgradzając manifestantów kordonem.

Według relacji reporterów funkcjonariusze policji utworzyli kordon, który początkowo utrudniał im rozmowę z manifestantami, a potem zupełnie ją uniemożliwił. Co kilka minut policjanci poszerzali kordon, odsuwając dziennikarzy od miejsca pikiety. Policjanci rozstawili też przed protestującymi parawan, używany podczas wypadków, którym zasłonili pikietę.

– Przez ten parawan nie było widać, jak przebieg

a interwencja policji, a  przecież podstawową rolą dziennikarzy relacjonujących protest jest pokazywanie działania sił porządkowych – mówi Maciek Piasecki, reporter OKO.press.

Z relacji dziennikarzy „Gazety Wyborczej” wynika, że na miejscu protestu było około 60 policjantów.