Wartość niedzielnego obrotu prasą w skali miesiąca wynosi 3,7 proc. – to średnie dane z saloników prasowych Kolportera ze stycznia i lutego 2017 roku. – To stosunkowo niewiele. Warto jednak zauważyć, że obecnie w niedzielę nie pracują wszystkie punkty handlowe, mające w ofercie prasę. Otwarte są przede wszystkim te zlokalizowane w galeriach i centrach handlowych, hiper- i supermarketach, na dworcach i terminalach lotniczych. Oczywiście czynne są także stacje paliw, jednak w nich asortyment prasowy jest z reguły mniejszy niż w salonikach czy kioskach – mówi Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kolportera. – Zdecydowana większość tytułów sprzedaje się przede wszystkim w dni robocze są jednak kategorie prasowe, które charakteryzują się wysoką sprzedażą właśnie w niedziele – dodaje.
O ile w pozostałe dni tygodnie najchętniej kupowanymi są czasopisma dla pań, magazyny telewizyjne oraz czasopisma społeczno-polityczne (dzienniki i tygodniki opinii), to w niedzielę prym wiodą wydawnictwa kolekcjonerskie (karty, naklejki), magazyny i książeczki dla dzieci, a także wydawnictwa specjalistyczne.
– W niedziele do galerii handlowych wybierają się często rodziny z dziećmi. Przy okazji głównych zakupów, odwiedzają też salonik prasowy, gdzie rodzice kupują swoim pociechom karty kolekcjonerskie, książeczki lub magazyny dziecięce – mówi Dariusz Materek. – Zakładamy, że po wprowadzeniu zakazu handlu w niedzielę właśnie te tytuły odczują spadki sprzedaż, choć mogą one dotknąć i pozostałych wydawnictw – z uwagi na zamknięcie galerii czy supermarketów działające w nich saloniki będą tego dnia również nieczynne – dodaje.