Komisja Europejska zaniepokojona sytuacją Klubradia na Węgrzech

Wyraziliśmy swoje zaniepokojenie stanem wolności mediów i pluralizmu na Węgrzech w sprawozdaniu na temat praworządności, a przypadek Klubradia tylko pogłębia te obawy – powiedział w środę rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand.

„Media muszą mieć możliwość swobodnego i niezależnego działania w całej Unii Europejskiej – jest to sedno pluralizmu mediów i każdego systemu demokratycznego. Jesteśmy w kontakcie z władzami węgierskimi, aby zapewnić dalsze legalne działanie Klubradio. Przyglądamy się również konsekwencjom tej decyzji w świetle prawa UE i nie zawahamy się przed podjęciem działań, jeśli to możliwe i konieczne” – zaznaczył rzecznik na konferencji prasowej w Brukseli.

Węgierski sąd uznał we wtorek za zgodną z prawem decyzję Rady Mediów, która odmówiła przedłużenia prywatnej rozgłośni Klubradio zgody na wykorzystywanie dotychczasowej częstotliwości. Radio musi zakończyć emisję 14 lutego o północy.

Sąd odrzucił skargę rozgłośni na decyzję Rady Mediów – potwierdziło Klubradio informację portalu Nepszava na ten temat. Od tej decyzji można się odwołać do Kurii (sądu najwyższego).

Emisja tylko do końca tygodnia

Częstotliwość 92,9 będzie mogła być wykorzystywana przez Klubradio tylko do końca tygodnia, ale rozgłośnia zapowiedziała, że zamierza nadal działać w internecie.

Odmawiając rozgłośni dalszego używania tej częstotliwości, Rada Mediów Narodowego Urzędu ds. Mediów i Komunikacji (NMHH) powołała się m.in. na błędy administracyjne ze strony Klubradia. Rozgłośnia uznała decyzję Redy Mediów za niewspółmierną do niedociągnięć i zarzuciło jej motywy polityczne.

Klubradio to stacja krytyczna wobec polityki rządu Viktora Orbana.