Rząd w ostatniej chwili zmienił rozporządzenie w sprawie korzystania z usług hotelowych. Do dotychczasowych wyjątków dotyczących zakazu nocowania w hotelach dołączono m.in. ekipy telewizyjne i radiowe. Nasi rozmówcy nie mają wątpliwości, że zmiany wprowadzono ze względu na organizowany przez Telewizję Polską „Sylwester Marzeń z Dwójką”.
Związane z pandemią COVID-19 rozporządzenie Rady Ministrów z 21 grudnia wprowadziło od 28 grudnia do 17 stycznia m.in. zakaz nocowania w hotelach. Wyjątkiem mieli być medycy, żołnierze, dyplomaci, kierowcy zawodowi i pracownicy kolejowi. W zeszłym tygodniu zwróciliśmy uwagę, że mimo obostrzeń TVP planuje koncert sylwestrowy w oddalonej o prawie 200 km od Warszawy Ostródzie.
Zapytaliśmy wówczas, jak TVP zamierza zorganizować koncert w związku z planowanymi ograniczeniami, gdzie nocować będą ekipy telewizji i artyści, a także, czy za publiczność robić będzie ok. 300 tancerzy. Na kwestię zakwaterowania zwrócił także uwagę szef WOŚP Jerzy Owsiak, który zapytał o to na Facebooku prezesa TVP Jacka Kurskiego. TVP nie odpowiedziała na nasze pytania, ale następnego dnia oświadczyła, że będzie działać zgodnie z rozporządzeniem.
W niedzielę 27 grudnia, czyli dzień przed wejściem w życie nowych przepisów, Rada Ministrów zmieniła rozporządzenie, które zwolniło z zakazu korzystania z usług hotelowych pracowników mediów posiadających koncesję. W rozporządzeniu opublikowanym w Dzienniku Ustaw napisano, że zakaz korzystania z usług hotelarskich od 28 grudnia do 17 stycznia nie dotyczy „osób bezpośrednio zaangażowanych w przygotowanie treści wykorzystywanych przez nadawców posiadających koncesję, o której mowa w art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz.U. z 2020 r. poz. 805), w związku z wykonywaniem zadań zawodowych lub działalności gospodarczej związanej z przygotowaniem treści wykorzystywanych przez tych nadawców”.
Zdaniem naszych rozmówców obostrzenia poluzowano właśnie ze względu na zaplanowany przez TVP „Sylwester Marzeń z Dwójką”.
– Przypuszczam, że w nowym rozporządzeniu chodzi tylko o jedną rzecz, a mianowicie o sylwestra organizowanego przez TVP. W tym czasie nikt inny nie planuje sylwestrowych koncertów plenerowych. To jest tzw. lex specialis, które zapewne odnosi się wyłącznie do planów programowych TVP i prezesa Jacka Kurskiego – mówi Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej” i prezes Izby Wydawców Prasy.
Andrzej Stankiewcz, wicenaczelny Onetu, mówi, że taki przepis zapewne wywalczył sam Jacek Kurski, który ma przekonanie, że sylwester jest niezbędny, aby zatrzymać ludzi w domach. – Rząd stworzył takie zapisy, które zdejmują z Kurskiego wszystkie zakazy. To jest typowe działanie tej władzy, czyli pisanie przepisów prawa pod ludzi albo sytuacje – przekonuje Stankiewicz. – Taki sposób działania tej władzy wynika z przekonania, że TVP musi zatrzymać w czasach koronawirusa jak największą część społeczeństwa w domach.
W świetle ustawy o radiofonii i telewizji, na którą powołuje się nowy zapis w rozporządzeniu, media posiadające koncesję to wyłącznie telewizja i radio. To także Telewizja Polska, która nie musi ubiegać się o koncesję.
Wojciech Dziomdziora, prawnik i były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, wskazuje, że ten przepis wyklucza pracowników mediów, które nie są koncesjonowane, czyli prasy i internetu. – Z uwagi na realizację zasady wolności słowa, wolnego przepływu informacji oraz dostępu do informacji dziennikarze, a szczególnie reporterzy nie tylko telewizji i radia, ale także prasy drukowanej i internetu powinni być uprawnieni do zatrzymywania się w hotelach, kiedy jest to związane z realizacją ich zadań dziennikarskich – mówi Wojciech Dziomdziora.
Andrzej Stankiewicz zaznacza, że władza dla siebie zawsze robi wyjątki. – W systemie, który skrupulatnie budują, TVP jest na uprzywilejowanej pozycji, a media prywatne są kłopotem i nikt nie zamierza im ułatwiać życia. To, że my nie możemy liczyć na żadne ulgi, trudno, chciałbym tylko, żebyśmy byli traktowani fair – mówi Stankiewicz.
Z kolei Bogusław Chrabota przekonuje, że nawet gdyby rozporządzenie pozwalało na podróże dziennikarzom jego redakcji, to nie zdecydowałby się na to. – Reżim ten został stworzony, żeby chronić nas przed pandemią i będziemy się do niego stosować. Jeśli w TVP myślą inaczej i będą korzystali z luki, która została specjalnie dla nich stworzona, to niech robią hucznego sylwestra – mówi Chrabota.
W tym roku na koncerty plenerowe nie zdecydowały się ani TVN, ani Polsat. Polsat szykuje koncert w swoich studiach przy ul. Łubinowej w Warszawie. TVN w sylwestra pokaże filmy.