Mariusz Zielke pokazał zwiastun dokumentu „Bezkarni” o pedofilii wśród artystów

Mariusz Zielke na planie swojego filmu

Niezależny dziennikarz Mariusz Zielke zebrał potrzebne 100 tys. zł na film dokumentalny „Bezkarni” opisujący kulisy krycia pedofilii w show biznesie. Premiera jest planowana wstępnie na wiosnę 2021 roku, zdjęcia jeszcze trwają. – Pracujemy równolegle nad 14 odrębnymi historiami – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Zielke. W sieci pojawił się właśnie pierwszy zwiastun dokumentu.

Mariusz Zielke zaczął internetową zbiórkę na film latem 2019 roku, po tym, jak fragmentarycznie opisał pedofilię w środowisku artystów.

Po kilku tygodniach od startu zbiórki ogłosił, że nie udało mu się zebrać planowanych 100 tys. zł na film, w związku z czym przedłuża czas zbierania funduszy, by zrealizować swój film. Teraz wreszcie udało mu się osiągnąć zakładany pułap i ogłasza, że film powstanie w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Jak się dowiedzieliśmy, w dokumencie znajdzie się 14 odrębnych historii, nad którymi równolegle pracuje zespół. – Niektóre się łączą, to znaczy mamy podejrzenia, że sprawcy współpracowali ze sobą, wykorzystując dzieci. Wśród tych osób są osoby znane, ale przed publikacją filmu nie będziemy ujawniać ich tożsamości – mówi nam Mariusz Zielke. Dodaje, że wciąż prowadzi dziennikarskie śledztwo i ostrzeganie jego „bohaterów” przed takimi działaniami byłoby nieroztropne.

Zdjęcia jeszcze nie zostały zakończone. – Mamy teraz kilkanaście godzin materiału filmowego, ale szacujemy jeszcze dwa miesiące zdjęć. Jeśli Covid pozwoli, będziemy bardzo intensywnie robić zdjęcia w styczniu i lutym. Jeśli jednak nie będziemy mogli jeździć, termin publikacji filmu może się przesunąć, ale nie sądzę, żeby to było znaczne przesunięcie – komentuje Mariusz Zielke.

– Premiera filmu jest zaplanowana na wiosnę 2021 r. Zebrany materiał jest ogromnie wstrząsający i uważamy, że to będzie bardzo ważny dokument, o ogromnym i bagatelizowanym przez wszystkich problemie – zapowiada.

Film ma być dostępny m.in. na YouTubie, choć tego Zielke nie jest jeszcze pewien. Dziennikarz zaznacza, że nie wie też, czy uda się w jednym dokumencie przedstawić wszystkie historie.

– Przy każdej publikacji pojawiają się nowe doniesienia i nowe wątki. Mimo zebrania pieniędzy na zbiórce, wiemy, że to nie jest wystarczająca kwota, będziemy potrzebowali więcej, więc jeśli ktoś chce nas wesprzeć i może, bardzo prosimy o wpłaty. Filmem tym doprowadzić do zmiany systemu chroniącego sprawców pedofilii i podwójnie krzywdzącego ofiary – mówi dziennikarz. Podkreślając jednocześnie, że „Bezkarni” nie będą obrazem z niejasnymi spekulacjami. – Bezkompromisowo pokażemy prawdę o problemie wykorzystywania seksualnego dzieci w Polsce.

Mariusz Zielke to dziennikarz śledczy, związany w przeszłości m.in. z „Pulsem Biznesu”. Od 2009 roku nie pracuje dla żadnej zewnętrznej redakcji, publikuje w internecie oraz pisze i redaguje książki. W czerwcu 2020 roku Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich przyznało mu nagrodę za dziennikarstwo śledcze, doceniono w ten sposób cykl „Afera pedofilska przy produkcjach dla TVP i Polsatu” (ukazał się na portalach Winteresiespolecznym.pl i Salon24.pl).