Okładka najnowszego tygodnika „Newsweek Polska” stylizowana jest na kartonowy transparent z wizerunkiem Jarosława Kaczyńskiego i hasłem „Odejdź!”. To nawiązanie do przetaczających się przez cały kraj protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, dopuszczającemu zaostrzenie ustawy aborcyjnej.
We wtorek na oficjalnym twitterowym koncie „Newsweeka” ukazała się grafika z okładką i tekstem: „Przygotowaliśmy dla was krótką instrukcję, jak można dodatkowo wykorzystać najnowsze wydanie”. Na zdjęciu umieszczono instruktaż: „1. Idź do kiosku 2. Kup Newsweeka 3. Idź na spacer 4. Podnieś Newsweeka do góry”. Gdy wpis skrytykowali inni użytkownicy Twittera, po kilkudziesięciu minutach go usunięto.
Zapytaliśmy Ringier Axel Springer Polska. kto decydował o zamieszczeniu, a następnie zdjęciu takiej reklamy tygodnika, a także co stało za decyzją o jej usunięciu. Wydawca nie odpowiedział na nasze pytania.
Redaktor naczelny „Newsweeka”, Tomasz Lis, w wielu wpisach na swoim profilu twitterowym deklarował sympatię dla protestów ulicznych organizowanych przez Strajk Kobiet. – Kobiety i młodzież protestują w imię wolności, bez której życie nie ma sensu. Jest to więc w najgłębszym sensie protest i marsz dla życia – pisał na Twitterze 30 października. A dzień wcześniej twittował: – Nie będzie praworządnej, normalnej, europejskiej Polski jak długo rządzi PiS. Pełne poparcie dla wszystkich protestujących.
Strajk Kobiet i uliczne protesty oficjalnie wspiera też „Gazeta Wyborcza”. Kilka dni temu Agora uruchomiła specjalną ofertę cyfrowej prenumeraty pod hasłem „Wesprzyj #wypierdalać”. Pieniądze z wpłat subskrybentów przekazywane są organizatorom ulicznych marszów. W piątek po południu „Gazeta Wyborcza” opisała, że w ciągu dwóch dni trwania akcji sprzedano niemal 5 tys. prenumerat i zebrano na Strajk Kobiet ponad 300 tys. zł. Akcja kończy się w środę, 4 listopada.
Z danych ZKDP wynika, że średnie rozpowszechnianie płatne razem „Newsweeka” w sierpniu br. wynosiła 80 327 egz. (wzrost o 8,95 proc. r/r).