Według „The Economist” Orlen prowadzi rozmowy o kupnie Polska Press Grupy z jej niemieckim właścicielem. Ani Orlen, ani Polska Press tego nie potwierdzają. – Po ewentualnym przejęciu Polska Press Grupy przez Orlen, rząd ominąłby kłopoty w KE związane z tzw. repolonizacją mediów. Paliwowemu gigantowi biznesowo też wszystko by się spięło, ale wokół samej transakcji jest na razie zbyt wiele pytań – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Paweł Nowacki, ekspert rynku mediów.
„The Economist” napisał w ubiegłym tygodniu, że PKN Orlen ma prowadzić rozmowy z Verlagsgruppe Passau w sprawie kupna należącej do tego niemieckiego wydawnictwa Polska Press Grupy. Tygodnik przekonuje, że wydawane przez Polska Press Grupę dzienniki i czasopisma regionalne i lokalne są istotne dla Zjednoczonej Prawicy, ponieważ zapewniają dotarcie do mieszkańców wsi i osób o konserwatywnych poglądach. Przejęcie Polska Press miałoby się też wpisywać się w zapowiadany od kilku lat przez polityków plan repolonizacji mediów.
Rzeczniczka prasowa Polska Press Grupa przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl, że wydawca nie komentuje doniesień „The Economist”. Komentarza nie uzyskaliśmy także od koncernu PKN Orlen, który zapytaliśmy w piątek, czy istotnie takie rozmowy są prowadzone i na jakim są etapie.
Analitycy giełdowi, których poprosiliśmy o komentarz biznesowy, odmówili nam lub nie odpowiedzieli na naszą prośbę. – Sprawa jest dosyć czytelna, ale nie do skomentowania na tym etapie – odpisał nam jeden z analityków bankowych, pragnących zachować anonimowość.
O tym, że rząd rozważa kupno mediów regionalnych (zamiast ich dekoncentrację) już w lipcu br. mówił portalowi Wirtualnemedia.pl ekspert rynku mediów Paweł Nowacki, były zastępca redaktora naczelnego „Dziennika Gazety Prawnej”. Nowacki w latach 2010-2013 był też dyrektorem rozwoju serwisów contentowych Grupy Wydawniczej Polskapresse. Nadzorował wówczas projektowanie i zarządzał serwisami m.in. „Polska The Times” portalem NaszeMiasto.pl i odpowiadał za stworzenie od podstaw serwisów dla siedmiu dzienników regionalnych.
– Mogę tylko domniemywać, że realne byłoby, iż powstałyby jakieś specjalnie dedykowane do kupna mediów podmioty, składające się z banków i spółek skarbu państwa. Coś w rodzaju Orlen Media, gdzie działałby Orlen do spółki np. z PZU. Byłaby to nowa spółka – Polskie Media Narodowe – która odkupywałaby udziały z jakichś dzienników czy portali. Jednak w tej chwili tylko gdybamy – komentował kilka tygodni temu Nowacki.
„Naprawdę liczy się internet i jego zasięgi”
Dziś Paweł Nowacki mówi nam, że komentując niepewne rozmowy między Orlenem a właścicielem Polska Press błędem byłoby skupiać się wyłącznie na papierowych wydaniach mediów regionalnych i lokalnych.
– Wszyscy piszą o druku, o prasie, a nikt nie podnosi tego, że Polska Press ma gigantyczne zasięgi w internecie. Jeśli porównamy nakłady gazet regionalnych, to są one nieraz na poziomie kilku tysięcy (poszczególne tytuły) i do tego są serwisy z kilkoma milionami użytkowników i nawet stoma milionami odsłon. Mówimy tutaj o ewentualnym wchodzeniu w segment internetowy, a prasa – jako tytuły – to są tylko brandy – podkreśla analityk.
Nasz rozmówca zwraca uwagę, że z punktu widzenia Orlenu transakcja miałaby sens. – Jeśli weźmiemy pod uwagę to, że Orlen będzie właścicielem Ruchu, to w tym momencie będzie też dystrybutorem wytworzonych przez siebie treści w ramach przejętego wydawnictwa. Mamy więc giganta paliwowego, który posiada bardzo dużo punktów sprzedaży detalicznej. Ten sam podmiot jest też właścicielem dystrybutora prasy, a także posiada przejęte media w postaci prasy lokalnej i regionalnej. Prasa ta jest eksponowana na paliwowych stacjach, dobrze i tanio dystrybuowana przez Ruch. I jeszcze jest możliwość promocji produktu Orlenu w internecie o dużych zasięgach, a także w regionalnej prasie. Jednym słowem: uzyskujemy w ten sposób dobrze pomyślany konglomerat paliwowo-medialny – podkreśla Paweł Nowacki.
„Repolonizacja wprowadzana okrężną drogą”
Nowacki zwraca też uwagę na fakt, że PiS po kupnie Polska Press przez Orlen jednym zręcznym ruchem ominąłby też problemy z Komisją Europejską i z zachowaniem zgodności z unijnymi przepisami. – Jest to okrężną drogą wprowadzana repolonizacja mediów. Spółka skarbu państwa, zależna od władzy, której prezesem jest osoba wskazana przez PiS, ma kupić regionalne media. To dość czytelne rozdanie. Podkreślam, że patrząc na to przez aspekt biznesowy, prezes Obajtek upiekłby dwie pieczenie przy jednym ogniu. A więc zapewniłby repolonizację, czy decentralizację mediów i pewnie zarobiłby na tym interesie, jako koncern – ocenia.
Nowacki zaznacza na koniec, że są w całej sprawie niewiadome i pułapki. – Oczywiście nie jest jeszcze nigdzie oficjalnie powiedziane, że transakcja dojdzie do skutku, na razie Orlen prowadzi (podobno) rozmowy, ale nikt tego nie potwierdza. No i druga sprawa: taki biznes można ten „położyć” w ciągu paru miesięcy, jeśli np. przyprowadzi się swoich ludzi, który na mediach się zupełnie nie znają. Najważniejsze jednak, że ja czy pan, tankując na Orlenie, składamy się na to, żeby Orlen, którego władze nadał PiS, kupił media, które mają ten PiS bronić. Z naszych pieniędzy będzie taka a nie inna narracja, jeśli to dojdzie do skutku – podsumowuje nasz rozmówca.
Komentując doniesienia „The Economist”, Andrzej Andrysiak ze Stowarzyszenia Gazet Lokalnych w piątek napisał na Facebooku: – Jest taka organizacja, Stowarzyszenie Gazet Lokalnych. Skupia niezależnych lokalnych wydawców w Polsce. Wkrótce – jedynych niezależnych. O rozmowach Polska Press z Orlenem dudni od tygodni. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, media Polska Press nie zostaną zrepolonizowane, a urządowione (wzorem Węgier). Jeśli coś możecie w tej sprawie zrobić, Wy, Odbiorcy i Czytelnicy, to ostatnich niezależnych wspomagać.
Orlen niebawem przejmie Ruch
Orlen wciąż proceduje przejęcie Ruchu. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w czerwcu br. wydał zgodę na przejęcie Ruchu przez koncern. Alior Bank na razie zawarł przedwstępną umowę kupna Ruchu za symboliczną złotówkę od firmy Lurena Investments jego byłego prezesa Igora Chalupca. Docelowo większościowym udziałowcem ma być Orlen, a do Alior Banku ma należeć 6 proc. akcji.
W 2019 roku przychody grupy kapitałowej Ruch skurczyły się o 44 proc. do 694,74 mln zł, a jej strata netto zmalała z 310,39 do 56,84 mln zł. Na koniec roku spółka miała 1 333 kiosków i saloników, o 231 mniej niż rok wcześniej. W br. spółka chce osiągnął 750 mln zł przychodów i mieć 1 550 punktów sprzedażowych.
Temat repolonizacji mediów (określanej czasami przez polityków jako dekoncentracja kapitałowa), wrócił do debaty publicznej po wyborach prezydenckich w 2020 roku. Pod koniec lipca w wywiadzie dla Polskiego Radia mówił o niej prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. Zapowiedział, że w bieżącej kadencji Sejmu zostaną przyjęte przepisy dotyczące repolonizacji mediów. Nie powiedział jednak, ani jak będzie przebiegała repolonizacja, ani kiedy dokładnie do niej dojdzie O tym samym mówił także kilka dni wcześniej w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej. W połowie sierpnia Joanna Lichocka, posłanka PiS i członkini Rady Mediów Narodowych, zapowiedziała, że ustawa o dekoncentracji mediów powinna trafić pod obrady Sejmu jesienią tego roku.
Polska Press: dzienniki, tygodniki, portale i drukarnie
W przypadku zapowiadanego kupna Polska Press Grupy gra – jak podkreślają analitycy – toczy się na kilku poziomach. Do przejęcia są bowiem i tytuły prasowe, i zasięgi internetowe i – co za tym idzie – także wpływy polityczne. Ale ma także w Polsce duży majątek, z naciskiem na poligrafię.
W portfolio prasowym Polska Press Grupy jest ponad 20 dzienników regionalnych („Dziennik Bałtycki”, „Dziennik Łódzki”, „Dziennik Zachodni”, „Gazeta Krakowska”, Głos Wielkopolski”, „Kurier Lubelski”, „Polska Metropolia Warszawska”, „Express Ilustrowany”, „Gazeta Krakowska”, „Dziennik Polski”, „Gazeta Lubuska”, „Gazeta Pomorska”, „Kurier Poranny”, „Gazeta Współczesna”, „Nowa Trybuna Opolska”, „Echo Dnia”, „Gazeta Codzienna Nowiny”, „Głos Dziennik Pomorza”, „Express Bydgoski” i „Nowości Toruńskie”), a także prawie 150 tygodników lokalnych (m.in. „Nasza Historia”, „Moto Salon”, „Moto Salon Classic”, „Strefa Biznesu”, „Strefa Agro”) oraz bezpłatna gazeta „Naszemiasto.pl”. Spółka wydaje też 23 regionalne serwisy informacyjne, serwisy tematyczne: strefabiznesu.pl, stronakobiet.pl, strefaagro.pl, sportowy24.pl, gol24.pl, motofakty.pl, portal społeczności lokalnych naszemiasto.pl oraz internetowy serwis telewizyjny telemagazyn.pl.
Jak podaje wydawca na swojej stronie internetowej – jego mocną stroną jest poligrafia. – 6 drukarni Polska Press Grupy, w tym heatsetowa drukarnia w Sosnowcu, zapewnia wysoką jakość druku wszystkim produktom prasowym Grupy oraz świadczy usługi dla klientów zewnętrznych – czytamy.
Z naszej lipcowej analizy wynika, że grupa kapitałowa Polska Press w ub.r. zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 6,5 proc. do 398,44 mln zł oraz zysku netto z 9,64 do 8,59 mln zł. Wpływy ze sprzedaży gazet zmalały o 8,9 proc., z reklam – o 4,9 proc., a liczba pracowników – o 107 do 2 126.