W rozmowie z portalem wPolityce.pl szefowa TV Biełsat Agnieszka Romaszewska-Guzy przekazała, że w 2017 roku Ministerstwo Spraw Zagranicznych zmniejszy dotację dla kanału, co może oznaczać jego likwidację. – Nie zapadły żadne decyzje – komentuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Joanna Wajda, rzecznik prasowa MSZ.
Według Romaszewskiej MSZ przygotowuje się już do obcięcia dotacji dla TV Biełsat, a kwota, którą w przyszłym roku otrzyma stacja będzie o 2/3 mniejsza od dotacji z 2016 roku. Jej zdaniem oznacza to likwidację kanału.
MSZ póki co nie potwierdza tej informacji. Szefowa TV Biełsat wyjaśnia, że komisja spraw zagranicznych jednogłośnie przyjęła stanowisko w sprawie wsparcia dla wolnych mediów, co zostało potwierdzone przez wiceministra Jana Dziedziczaka.
– Jeśli z 17-milionowej dotacji schodzi się do 5 mln, to nawet więcej niż 2/3 budżetu… To jakiś żart! W dodatku bardzo okrutny. Nie wiem, jak mam to rozumieć – mówi Agnieszka Romaszewska-Guzy. –
Póki co nie zapadły żadne decyzje w tej sprawie – wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Joanna Wajda, rzecznik prasowa MSZ.
Stacja informuje o wydarzeniach na Białorusi w sposób bezstronny. Została nazwana przez prezydenta Białorusi „nieprzyjaznym projektem”. Warto dodać, że ostatnio marszałek Senatu z PiS Stanisław Karczewski chwalił politykę Aleksandra Łukaszenki po niedawnej wizycie w tym kraju.
TV Biełsat istnieje od grudnia 2007 roku. Kanał nadaje w języku białoruskim i jest dostępny na satelicie. Stację finansuje Telewizja Polska, ale jej głównym donatorem jest MSZ.
Przypomnijmy, że jesienią Agnieszka Romaszewska-Guzy walczyła o fotel prezesa TVP, dotarła do finału konkursu.