RPO: działania władz Polskiego Radia mają cechy uporczywego mobbingu

Agnieszka Kamińska

Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, wystąpił do Głównego Inspektora Pracy w sprawie sytuacji w Programie III Polskiego Radia. Według RPO działania władz Polskiego Radia nie tylko naruszają wolność słowa, ale mają też cechy mobbingu.

Jak poinformował Trociuk, do RPO wpływają kolejne skargi dotyczące sytuacji dziennikarzy i pracowników radiowej Trójki. RPO powołuje się na artykuł Piotra Halickiego w Onecie o pracy w stacji.

„Odwoływanie audycji dziennikarzy na minuty przed jej wyemitowaniem, brak transparentności drogi służbowej, ciągły nacisk psychiczny i próby ustnego wpłynięcia na niezależność poszczególnych dziennikarzy, stałe utrzymywanie w niepewności, jawne naciski mające na celu poparcie wyłącznie jednej strony politycznego sporu, wysyłanie dziennikarzy na delegacje lub przeniesienie do archiwum w celu ograniczenia ich pracy antenowej, wypełniać mogą znamiona uporczywego i długotrwałego mobbingu, któremu są poddani dziennikarze Programu Trzeciego Polskiego Radia” – napisał zastępca RPO do głównego inspektora pracy Wiesława Łuszczka.

Odniósł się również do zarządzenia prezeski Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej, która w lipcu zakazała pracownikom wypowiadania się w mediach. „Pracownicy utracili de facto prawo do krytyki pracodawcy, a ich wolność wypowiedzi została istotnie ograniczona” – stwierdził Trociuk.

RPO kolejny raz zaalarmował również przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witolda Kołodziejskiego. „Zarządzenie bardzo głęboko ingeruje w wolność wypowiedzi pracowników Polskiego Radia, prowadząc niemalże do pozbawienia go jego istoty, co stoi w rażącej sprzeczności z obowiązującym standardem konstytucyjnym” – napisał do szefa KRRiT zastępca RPO.

Trociuk zwrócił się do Rady o zbadanej tej sprawy, „mając na względzie to, że konstytucyjnym obowiązkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji jest stanie na straży wolności słowa”.