Według projektu nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji nadawcy telewizyjni przy emisji programów, seriali i filmów nieodpowiednich dla dzieci i młodzieży będą pokazywać dodatkowe oznaczenia informujące o rodzaju tych treści. Natomiast przy produkcjach dla dzieci w wieku do 12 lat obowiązywał będzie zakaz reklam niezdrowej żywności.
Nadawcy telewizyjni od wielu lat w rogu ekranu prezentują symbole wskazujące na wiek widzów, od którego emitowane treści są odpowiednie. Od połowy 2011 roku obowiązuje zestaw pięciu symboli (program dla wszystkich, dla dorosłych, od 7 lat, od 12 lat i od 16 lat), wprowadzono też wtedy oznaczenie programów z lokowaniem produktów.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w opublikowanym właśnie projekcie nowelizacji Ustawy o Radiofonii i Telewizji chce, żeby pojawiły się dodatkowe oznaczenia wskazujące na typy nieodpowiednich treści w telewizji.
W projekcie czytamy, że „w przypadku występowania treści mogących mieć negatywny wpływ na prawidłowy fizyczny, psychiczny lub moralny rozwój małoletnich” nadawcy będą pokazywali „odpowiedni symbol graficzny wskazujący rodzaj takich treści przed ich emisją telewizyjną oraz na jej początku uwzględniając stopień szkodliwości danej audycji lub przekazu dla małoletnich w poszczególnych kategoriach wiekowych”.
Ministerstwo Kultury uzasadnia, że „dzięki odpowiednim oznaczeniom opisującym charakter prezentowanych treści, odbiorcy będą mogli podejmować w sposób świadomy decyzje dotyczące wyboru oglądanych treści”. Resort powołuje się także na unijną dyrektywę 2018/1808, która w art. 6a ust. 3 modyfikuje obowiązek dotyczący oznaczania treści, które mogą zaszkodzić fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi małoletnich, a w art. 19 zaleca, „aby umożliwić widzom, w tym rodzicom i małoletnim, podejmowanie świadomych decyzji dotyczących wyboru treści do oglądania, dostawcy usług medialnych muszą dostarczać odpowiednich informacji o treściach, które mogą zaszkodzić fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi małoletnich. Można to zapewnić na przykład przez system oznaczeń treści, ostrzeżenie dźwiękowe, symbol wizualny lub inne sposoby opisujące charakter treści”.
Nowe oznaczenia od KRRiT
W nowelizacji zapisano, że wzory symboli graficznych i formuł zapowiedzi, także tych informujących o rodzaju treści nieodpowiednich dla niepełnoletnich, przygotuje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w formie rozporządzenia.
– Rozporządzenie to określając m.in. wzory symboli graficznych (w tym nowych symboli oznaczających szkodliwe treści) powinno brać pod uwagę nowe możliwości techniczne przekazywania informacji odbiorcom. Właściwe wydaje się rozważenie umieszczania stosownych oznaczeń – informacji o treściach np. w elektronicznym przewodniku po programach (EPG) – zaznaczono w uzasadnieniu nowelizacji.
Nie zmieniają się przepisy obowiązujące nadawców radiowych – ci muszą ostrzegać w komunikatach przed emisją treści pornograficznych i eksponujących przemoc (zgodnie z przepisami mogą one pojawiać się tylko w godz. 23-6). A ponieważ w radiu takie treści nie są nadawane, z przepisu w praktyce się nie korzysta.
Zakaz spotów niezdrowej żywności przy programach dla dzieci
W nowelizacji wprowadzono ostrzejsze i konkretniejsze przepisy dotyczące nieemitowania spotów niezdrowej żywności przy programach, serialach i filmach dla dzieci. Siedmiu największych nadawców telewizyjnych pod koniec 2014 roku na forum Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zobowiązało się, że nie będą pokazywać takich reklam przy treściach dla dzieci w wieku do 12 lat.
W Ustawie o radiofonii i telewizji jest obecnie zapis stanowiący, że „audycjom dla dzieci nie powinny towarzyszyć przekazy handlowe dotyczące artykułów spożywczych lub napojów zawierających składniki, których obecność w nadmiernych ilościach w codziennej diecie jest niewskazana”. Dodano, że KRRiT po zasięgnięciu opinii ministra zdrowia może wydać rozporządzenia z listą takich produktów i zasadami promowania ich w telewizji, „dążąc do zachęcenia nadawców do przeciwdziałania promowaniu niezdrowego odżywiania wśród dzieci oraz uwzględniając charakter programów, ich wpływ na kształtowanie opinii publicznej i oddziaływanie na interesy odbiorców, bez nakładania nieuzasadnionych obowiązków na nadawców”.
Nowelizacja nie mówi już o zachęcaniu nadawców do nieemitowania takich reklam, tylko zakazie emisji. – Przekazy handlowe dotyczące środków spożywczych, w tym napojów zawierających przynajmniej jeden składnik, którego spożycie w nadmiernych ilościach w codziennej diecie jest niewskazane, nie mogą być umieszczane przed audycjami, które ze względu na porę nadawania i treść są skierowane głównie do dzieci w wieku do 12 lat, w trakcie ich trwania oraz po ich zakończeniu – napisano.
Kolejny przepis ma stanowić, że „minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia, wykaz grup środków spożywczych, w tym napojów, zawierających składniki, których spożycie w nadmiernych ilościach w codziennej diecie jest niewskazane, mając na względzie aktualny stan wiedzy z zakresu prawidłowego żywienia”.
Proponując ten przepis, Ministerstwo Kultury też powołuje się na unijną dyrektywę 2018/1808. – Zmiana w tym zakresie jest niezbędna z uwagi na niejednoznaczny charakter obecnie obowiązujących regulacji. Ochrona dzieci w tym wypadku ma szczególne znaczenie -nie są one w stanie odróżnić przekazu reklamowego od innego rodzaju przekazu. Ulegają łatwo wszystkim sugestiom płynącym z przekazów reklamowych, także tym, które mogą mieć niekorzystny wpływ na ich zdrowie i samopoczucie – stwierdzono w uzasadnieniu.
Pod koniec ub.r. nadawcy telewizyjni wspólnie z producentami suplementów diety na forum tzw. Okrągłego Stołu Mediów organizowanego przez KRRiT osiągnęli porozumienie co do zasad reklamowania tych produktów.
Reklama telewizyjna straciła 21 proc. wskutek epidemii
Według szacunków Publicis Groupe całym zeszłym półroczu wartość polskiego rynku reklamowego zmalała rok do roku o 725,1 mln zł (15,3 proc.) do 4,02 mld zł. O ile w pierwszym kwartale zwiększyła się o 0,5 proc., o tyle w drugim kwartale nastąpił spadek o 27,9 proc.
– Najsłabszymi miesiącami pod kątem dynamiki były kwiecień i maj – spadki o ponad 30 proc. to efekt tzw. lockdownu oraz kryzysu spowodowanego przez COVID-19. W każdym z tych miesięcy reklamodawcy ograniczyli wydatki o około 300 mln zł. Czerwiec przyniósł poprawę sytuacji, jednak wydatki niższe o 15,4 proc. to wciąż bardzo słaby wynik – opisuje Iwona Jaśkiewicz-Kundera, chief investment officer w Publicis Groupe Polska. – Dane makro dla Polski za kwiecień i maj pokazały skalę kryzysu gospodarczego wywołanego koronawirusem. W kwietniu sprzedaż detaliczna spadła o 22,9%, zaś produkcja przemysłowa o 24,6 proc. Niespełna dwa miesiące ograniczeń w przemieszczaniu się oraz korzystaniu ze sklepów i usług miały bardzo negatywny wpływ na gospodarkę oraz rynek reklamy. W drugim kwartale 2020 r. wartość produktu krajowego brutto w Polsce spadła o 8,2 proc. – wylicza.
Wydatki na reklamę telewizyjną zmalały rok do roku o 21 proc. – z 2,17 do 1,71 mld zł. W konsekwencji jej udział w całym rynku reklamowym zmniejszył się z 45,7 do 42,6 proc. W związku z izolacją społeczną wywołaną przez epidemię w kwietniu i maju mocno wydłużył się średni czas oglądania telewizji, zwłaszcza kanałów informacyjnych i dla dzieci.
Nie poszły jednak za tym budżety reklamowe, bo wiele firm zdecydowało się na ich obniżenie lub całkowite wycofanie. Tylko w drugim kwartale nakłady reklamowe w telewizji skurczyły się o 35,4 proc. W całym zeszłym półroczu budżety telewizyjne najmocniej ograniczyli reklamodawcy z sektora żywności (o 87 mln zł, czyli 24,2 proc.), finansów (o 83 mln zł, 48,1 proc.) oraz motoryzacji (o 50,2 mln zł, 38,6 proc).
W pierwszej połowie br. wydatki na reklamy radiowe wyniosły 292 mln zł, o 13,6 proc. mniej niż rok wcześniej. Tylko w kwietniu spadek rok do roku wyniósł 43 proc., a w maju – 36 proc. W całym półroczu budżety reklamowe w radiu zwiększyły cztery branże: finansowa (o 1,7 mln zł, czyli 14,3 proc.), farmaceutyczna, komputery i audio wideo oraz produkty do użytku domowego. Natomiast najmocniej ograniczyły je branża motoryzacyjna (o 11,1 mln zł, czyli 25,2 proc.) oraz sektor czasu wolnego (o 7,8 mln zł, 50,9 proc.). Publicis Group prognozuje, że w całym br. rynek zmaleje o 8,7 proc.
Krótszy czas oglądania telewizji w 2019 roku
W 2019 roku liderem oglądalności wśród wszystkich widzów był Polsat, a w grupie komercyjnej TVN. Wśród głównych stacji wzrosty odnotowały TVP1 i TVP2, ale najwięcej zyskały TVP Sport, Super Polsat i TTV. Skrócił się średni czas oglądania telewizji, choć zwiększyły się wydatki reklamowe.
W 2019 roku średni dzienny zasięg radia wyniósł 72,2 proc., a tygodniowy – 91,2 proc. Z kolei średni dobowy czas słuchania wyniósł 269 minut. Najchętniej słuchaną stacją niezmiennie było RMF FM, a sieć Eska wyprzedziła Jedynkę.