Towarzystwo Dziennikarskie solidaryzuje się z węgierskimi dziennikarzami

Dziennikarze serwisu Index.hu odeszli z pracy w proteście przeciwko zwolnieniu redaktora naczelnego Szabolcsa Dulla

W liście do dziennikarzy Index.hu, węgierskiego serwisu informacyjnego, Towarzystwo Dziennikarskie wyraziło podziw dla postawy całej redakcji. „Daliście wspaniały przykład solidarności w obronie wolności mediów” – napisano.

Towarzystwo Dziennikarskie solidaryzuje się z dziennikarzami Index.hu, do tej pory największego niezależnego serwisu informacyjnego na Węgrzech, którzy w piątek odeszli z pracy w proteście przeciw zwolnieniu redaktora naczelnego Szabolcsa Dulla. „Wierzymy, że Węgrom uda się wywalczyć od nowa wolne media, a nam w Polsce uda się je obronić. Możecie zawsze liczyć na nasze wsparcie” – pisze w liście do dziennikarzy Index.hu Towarzystwo Dziennikarskie.

Gest solidarności wyraziła także „Gazeta Wyborcza” (Agora), która w poniedziałkowym wydaniu na pierwszej stronie opublikowała list do dziennikarzy Index.hu. „Jesteśmy oburzeni brutalnym atakiem władz na Wasz portal. W tej trudnej chwili jesteśmy z Wami i podziwiamy Waszą nieugiętą postawę. W Polsce stoimy w obliczu podobnych zagrożeń ze strony autorytarnej władzy, która też ogranicza wolność słowa” – napisano w liście podpisanym przez redakcję „Gazety Wyborczej”. List ukazał się w językach polskim i węgierskim.

Szabolcs Dull, redaktor naczelny Index.hu, został zwolniony 22 lipca najprawdopodobniej za to, że miesiąc wcześniej publicznie ostrzegł, że kierowany przez niego serwis może stracić niezależność i zostać przejęty przez ludzi premiera Viktora Orbána. Dwa dni później, po nieudanych negocjacjach z wydawcą serwisu, którego redakcja wezwała do przywrócenia Dulla na stanowisko naczelnego, ponad 80 dziennikarzy Indeksu postanowiło zakończyć współpracę z serwisem.

Tego samego dnia przez stolicę Węgier przetoczyły się masowe protesty przeciwko dalszemu przejmowaniu przez władzę niezależnych mediów.