Ewa Kotlińska, wydawczyni, właścicielka i redaktor naczelna tygodnika „Fakty i Mity” (Błaja News) wystawiła tytuł na sprzedaż – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Cena nie jest znana. – To nie była łatwa decyzja, latami piętnowaliśmy obłudę i nieprawidłowości w obrębie Kościoła. Może ktoś będzie chciał to kontynuować – komentuje Kotlińska dla portalu Wirtualnemedia.pl.
Jak poinformowaliśmy kilka dni temu, wydawane od 2000 roku „Fakty i Mity” z ostatnim dniem lipca br. przestaną się ukazywać. – Z powodu coraz mniejszej rentowności i sukcesywnie spadającej liczby czytelników. Na razie mamy jeszcze pieniądze, nie chcemy doprowadzić do takiej sytuacji, gdy nie będziemy ich mieli na bieżącą działalność i wypłaty dla pracowników – uzasadniała w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Anna Dembowska, prokurent spółki wydającej tygodnik.
Jak przekazała nam Ewa Kotlińska, redaktor naczelna „Faktów i Mitów” i prezes spółki Błaja News, tygodnik został wystawiony na sprzedaż, a każdy, kto jest zainteresowany kupnem może zgłosić się do wydawcy. – Być może ktoś będzie chciał kontynuować nasze dzieło. Niestety już nie Błaja News. Trudno wskazać jedną przyczynę zaistniałej sytuacji. Złożył się na nią szereg niezależnych od nas czynników – informuje portal Wirtualnemedia.pl Kotlińska.
– Zrobiłam wszystko co w mojej mocy, aby ratować spółkę, podobnie jak współpracująca z nami kancelaria prawna. Niestety dłużej, bez zaplecza finansowego, które pozwoliłoby pokryć podstawowe koszty utrzymania tytułu, nie jesteśmy w stanie funkcjonować- dodaje.
Ewa Kotlińska przekonuje, że decyzja o postawieniu spółki w stan likwidacji i sprzedaży tytułu nie należała do łatwych. – Przez wiele lat tygodnik „Fakty i Mity” miał swoją misję – piętnował obłudę i nieprawości w obrębie instytucji, która przynajmniej ze swojego założenia oferować powinna miłość i prawdę. Dziś to, o czym „FiM” zaczęło głośno mówić już 20 lat temu, dostrzegają media nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Tego głosu nie da się już uciszyć. Cieszy nas, że w pewnym stopniu się do tego przyczyniliśmy. Czasami, gdy coś się kończy, ma szansę narodzić się coś nowego. Mam nadzieję, że tak się stanie i tym razem – informuje szefowa „Faktów i Mitów”. Jak się dowiadujemy nieoficjalnie, na razie nie zgłosił się nikt chętny do kupna tytułu.
Fakty i Mity” zostały założone w 2000 roku przez Romana K., który do 2016 roku był też redaktorem naczelnym. W sierpniu 2019 roku został skazany przez łódzki Sąd Okręgowy na 10 lat więzienia za podżeganie do zabójstwa swojej byłej żony, spowodowanie szkód finansowych u Błaja News i wyłudzenia od firm ubezpieczeniowych. Od 2016 roku pismu szefował Dariusz Cychol, z którym wydawca rozwiązał umowę ze skutkiem na koniec czerwca br.
W ub.r. spółka Błaja News w ub.r. zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 8,5 proc. do 3,02 mln zł, a przy zmniejszeniu wydatków operacyjnych o 0,6 proc. do 3,3 mln zł wynik netto poszedł w dół ze 132,6 tys. zł zysku do 74,5 tys. zł straty.