Irański dysydent i dziennikarz Ruhollah Zam został skazany na śmierć przez Sąd Rewolucji w Teheranie. Stało się to kilka miesięcy po tym, jak został zatrzymany przez irańskie służby w tajemniczych okolicznościach. Reporterzy bez Granic twierdzą, że został zwabiony do Iraku, a stamtąd uprowadzony do Iranu.
– Ruhollah Zam został uznany winnym szerzenia korupcji na Ziemi – powiedział dziennikarzom Gholam Hossein Esmaeili, rzecznik irańskiego wymiaru sprawiedliwości. Termin ten nie oznacza konkretnego przestępstwa, lecz jest zarzutem (wywodzącym się z Koranu), który irańscy śledczy stosują wobec rzekomych prób obalenia rządu. Za takie przestępstwo grozi kara śmierci i taki wyrok otrzymał we wtorek dziennikarz. Wyrok nie jest prawomocny, Zam może się od niego odwołać do Sądu Najwyższego.
46-letni Zam od 2015 r. prowadził na platformie komunikacyjnej Telegram internetowy serwis informacyjny opozycji Amad News, który, jak twierdzi Teheran, podżegał do przemocy podczas protestów w latach 2017-2018. Spowodowane były one 40-procentowymi podwyżkami cen. Dziennikarz po raz pierwszy aresztowany został w 2009 r., po demonstracjach związanych z wątpliwościami wokół wyborów prezydenckich w Iranie. Zaraz po opuszczenia więzienia Zam wyjechał do Francji, gdzie osiedlił się na stałe.
Opozycjonista został aresztowany przez irańskie służby w ubiegłym roku w niejasnych okolicznościach. Według francuskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Zam opuścił Francję 11 października 2019 r. Trzy dni później irański Islamski Korpus Strażników Rewolucji opublikował oświadczenie, w którym poinformował, że mężczyzna został aresztowany po próbie „zamachu na Iran”. Reporterzy bez Granic podają jednak, ze dziennikarz został zwabiony do Iraku, gdzie został „nielegalnie porwany i uprowadzony” do Iranu.
Iran oskarżył Ruhollaha Zama o współpracę z wywiadem amerykańskim, francuskim i izraelskim, który – jak twierdziły irańskie media – miał mu zapewniać „jawną i tajną” ochronę.
Według danych organizacji Reporterzy bez Granic, Iran jest „jednym z najbardziej represyjnych krajów dla dziennikarzy”, w którym od 1979 r. uwięziono i stracono co najmniej 860 pracowników mediów. W ostatnim rankingu wolności prasy Iran zajmuje 173 miejsce (na 180 miejsc).