Gutek Film poinformował, że dokument „xABo: Ksiądz Boniecki” w reżyserii Aleksandry Potoczek, od 24 lipca będzie można oglądać w kinach. Dystrybutor zaprezentował też zwiastun filmu. Premiera obrazu odbyła się na początku czerwca na Krakowskim Festiwalu Filmowym, który w tym roku odbywał się online.
„Już 24 lipca (w przeddzień urodzin księdza Bonieckiego) do kin wejdzie nagrodzony na Krakowskim Festiwalu Filmowym dokument „xABo: Ksiądz Boniecki” w reżyserii Aleksandry Potoczek. To filmowa podróż w poszukiwaniu odpowiedzi na najważniejsze pytania, jakie zadaje sobie każdy człowiek i intymny portret Księdza Adama Bonieckiego” – poinformował Gutek Film. Dokument dostał specjalną Nagrodę im. Macieja Szumowskiego za „szczególną wrażliwość na sprawy społeczne”.
Dystrybutor pokazał też zapowiedź dokumentu o byłym redaktorze naczelnym „Tygodnika Powszechnego”. „Każdy z nas nosi walizkę, która dotyczy spraw niespełnionych, niedokonanych, źle dokonanych” – mówi bohater filmu ‚xABo: Ksiądz Boniecki'”.
Film kosztował nieco ponad 500 tys. zł
Aleksandra Potoczek powiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl, że w filmie zobaczymy ks. Bonieckiego jako „pełnokrwistą postać, pielgrzyma, człowieka w podróży i biegu 24 godz. na dobę, zmagającego się z tym, co przynosi dzisiaj życie w Kościele”. – Zobaczymy księdza w rozmowach z przypadkowo napotkanymi ludźmi, ale też w rozmowie ze swoimi bliskimi.
Zobaczymy też człowieka, który mimo wielkiej dozy ekstrawertyzmu żyje w świecie ciszy swojej wiary i myśli i osobności. I na sam koniec, mam nadzieję, że udało się też uchwycić wielki potencjał poczucia humoru księdza, ostrego jak brzytwa – podsumowuje reżyserka dokumentu.
Jak mówił portalowi Wirtualnemedia.pl Aleksander Karyś, producent filmu i prezes Fundacji Tygodnika Powszechnego, prace nad dokumentem trwały trzy lata, a kosztował on nieco ponad 500 tys. zł.
– Połowę tej kwoty udało się zebrać dzięki zbiórce na Facebooku i darowiznom od osób prywatnych, 35 proc. to wkład koproducentów (TVN i Krakowskie Biuro Festiwalowe), a 15 proc. pochodziło ze sponsoringu – wyjaśnia Aleksander Karyś.
Na pomysł nakręcenia dokumentu o ks. Adamie Bonieckim wpadła reżyserka Aleksandra Potoczek.
– Długo przekonywałam księdza by się zgodził, długo bez skutku, dość długo trwał też etap dokumentacji, przyglądania się bez kamery, podróży po Polsce za księdzem, szukania sposobów finansowania tego pomysłu, dopiero po dłuższym czasie to zaczęło się składać w jedną całość i można było uwierzyć, że ten projekt jest możliwy do zrealizowania – mówi nam Aleksandra Potoczek. Jak dodaje, najpierw film zaczęła przygotowywać na własną rękę, w Szkole Wajdy (Wajda School). Później z pomocą przyszedł TVN, „nie oczekując powodzenia realizacji projektu”, a potem dołączył „Tygodnik Powszechny”, który finalnie stał się producentem filmu.
Ksiądz objęty zakazem wypowiedzi do mediów
Ks. Adam Boniecki ma 86 lat, jest marianinem i od 1964 r. związany jest z „Tygodnikiem Powszechnym”. Po śmierci Jerzego Turowicza w 1999 r. został redaktorem naczelnym pisma i zajmował to stanowisko do 2011 r.
W listopadzie 2011 r. otrzymał od prowincjała marianów nakaz ograniczenia wystąpień publicznych do „Tygodnika Powszechnego”. Decyzja zapadła po liście biskupa włocławskiego Wiesława Meringa, który zarzucił ks. Bonieckiemu popieranie Adama „Nergala” Darskiego i wypowiedzi „szerzące zamęt w umysłach wiernych”.
W lipcu 2017 r. decyzją prowincjała zakonu marianów cofnięto nałożony na księdza zakaz wypowiedzi w mediach, ale w listopadzie tego samego roku ks. Boniecki ponownie dostał zakaz publicznych wypowiedzi, ponieważ niektóre z nich „są sprzeczne z nauczaniem moralnym Kościoła”.
Aleksandra Potoczek jest reżyserką filmów dokumentalnych, programów o tematyce filmowej i kulturalnej oraz wykładowcą w SWPS w Warszawie. Jej film dokumentalny „Voyage, voyage” (2017), opowiadający o Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie, zdobył nagrodę na festiwalu Cannes Corporate Media & TV Awards i na World Media Festival w Hamburgu. Jest laureatką nagrody Phil Epistemoni (Przyjacielowi Nauki) przyznawanej przez Kolegium Rektorów Szkół Wyższych Krakowa.