Tomasz Rożek nie poprowadzi już „Pytań z kosmosu” w radiowej Trójce

"Media publiczne powinny być perłą w koronie" napisał na Facebooku

Tomasz Rożek

– Media publiczne powinny być perłą w koronie. Powinny pilnować standardów, powinny być transparentne i rzetelne. Dzisiaj często są labiryntem szklanych ścian, w którym świetnie radzą sobie tylko ci, którzy te ściany ustawiali. Wiem o tym. Kiedyś było tak samo. Tylko ściany stały w innych miejscach – napisał Tomasz Rożek na Facebooku. W środę (20 maja) zakomunikował, że nie poprowadzi już swojej naukowej audycji „Pytania z kosmosu” na antenie radiowej „Trójki”. Za dwa tygodnie miał się pojawić odcinek numer 800.

Tomasz Rożek to już kolejna osoba, która żegna się z anteną radiowej „Trójki”. To fizyk, od lat zajmujący się popularyzacją nauki, piszący książki i prowadzący kanał na YouTube: Nauka To Lubię.

– Przez ostatnich kilka lat, od poniedziałku do czwartku, o 7.15 miałem ogromną przyjemność opowiadać na antenie Trójki o nauce. „Pytania z kosmosu” to było zaledwie kilka minut, ale ja, jak dziecko, cieszyłem się na każde nasze spotkanie. Stary facet, z siwą brodą, a cieszy się jak dziecko. Dziwne – prawda? – napisał w oświadczeniu.

Jego ciesząca się popularnością audycja „Pytania z kosmosu” za dwa tygodnie miała doczekać się jubileuszu, odcinka numer 800.

– Dzisiaj jest mi bardzo trudno, bo jutro już się nie spotkamy. Ludzie których szanuję, ludzie dzięki którym te nasze spotkania były możliwe odchodzą. Jeżeli wrócą i na mnie możecie liczyć – zapewnił Tomasz Rożek.

Autor planował też wydać książkę „Pytania z kosmosu?, zdradził, że częściowo ma już ją napisaną.

– Najbardziej żal mi tego, że często tymi piszącymi i dzwoniącymi do radia były dzieci. Znacie mnie, wiecie co całe moje zawodowe życie było dla mnie najważniejsze. Zaspokajanie ciekawości wszystkich i stwarzanie szans do rozwoju dzieciom. Dawanie im wędki, żeby mogły same łowić. „Pytania z kosmosu” to była ta wędka – stwierdził.

Tomasz Rożek podkreślił, że nie chce, aby jego wpis był używany do politycznych (partyjnych) rozgrywek, „czy żeby był argumentem w politycznym, najczęściej pustym i niszczącym nas wszystkich sporze”.

Tylko w ciągu dwóch ostatnich dni z radiową „Trójką” pożegnali się Piotr Kaczkowski, Piotr Metz, a dzisiaj także Piotr Stelmach. To efekt afery po usunięciu piątkowego wydania Listy Przebojów, w której pierwsze miejsce zajął Kazik z nową piosenką „Twój ból jest lepszy niż mój”.