Wydawca „Wprost” podjął decyzję o zakończeniu wydawania wersji papierowej pisma i dystrybucji jego wersji papierowej. Nadal będzie tworzone e-wydanie tygodnika – poinformował zarząd spółki PMPG Polskie Media, do której należy zależna spółka AWR „Wprost”. Z funkcji redaktora naczelnego zrezygnował Marcin Dzierżanowski.
– Wydawca poinformował nas dziś o godz. 12, że będą redukcje i zmiana umów – powiedział anonimowo „Presserwisowi” jeden z dziennikarzy „Wprost”.
Ostatni numer w wersji drukowanej ma ukazać się w poniedziałek 30 marca.
Z funkcji redaktora naczelnego zrezygnował Marcin Dzierżanowski. Na Facebooku poinformował, że nie przyjął propozycji pozostania w wydawnictwie w innej roli. Dzierżanowski kierował redakcją od 1 sierpnia 2019 roku.
Spółka wyjaśnia w komunikacie giełdowym, że „decyzję podjęto w następstwie zdarzeń związanych z wystąpieniem na terytorium kraju epidemii koronawirusa”. Szczegółowo wymieniono:
– ograniczenia liczby sprzedanych czasopism, co wpływa na spadek przychodów uzyskiwanych ze sprzedaży egzemplarzowej;
– ograniczenia sprzedaży powierzchni reklamowej w czasopismach;
– brak możliwości organizacji zaplanowanych wydarzeń pod patronatem marki „Wprost”.
Michał Lisiecki, członek rad nadzorczych PMPG i AWR „Wprost”, skomentował na Twitterze: „Pogłoski o śmierci prasy drukowanej nie wydają się przedwczesne i przesadzone. Prasa jaką znamy, odchodzi w przeszłość”.
Pogłoski o śmierci prasy drukowanej nie wydają się przedwczesne i przesadzone. Prasa jaką znamy odchodzi w przeszłość – Michał M. Lisiecki
PMPG Polskie Media @PMPG_PL
— Michal Maciej Lisiecki (@LisieckiMichal) March 25, 2020
Według ustaleń spółki stan epidemii oraz ograniczenia z nim związane mogą potrwać przez co najmniej dwa kolejne miesiące. W tym okresie spółki należące do PMGP „będą narażone na brak przewidywalności w realizacji przychodów”.
Jak podkreślono, tygodnik nadal będzie ukazywał się w wersji elektronicznej. „Nowe e-wydania tygodnika planuje się wydać jednak w zaktualizowanej wersji i formacie” – zaznaczono. Zapowiedziano też uruchomienie nowych projektów związanych z wydawnictwem internetowym w serwisie Wprost.pl.
Reklamodawcy nie będą chętni do samej wersji elektronicznej
Najnowszy numer „Wprost” ukazał się w miniony poniedziałek jedynie w formie e-wydania. – Druk to deficytowa część nakładu, ale reklamodawcy mieli sentyment do niego, to kwestia prestiżu i namacalności. Teraz reklamodawcy zakręcają kurki, dokładanie do printu przestaje mieć sens. A do samej wersji elektronicznej reklamodawcy nie będą tak chętni – komentowała decyzję wydawcy Ewa Redel-Bydłowska, doradca zarządu spółki Fitatu ds. rozwoju, która przez 24 lata pracowała w Edipresse Polska (była m.in. członkiem zarządu).
Jak wynika z danych PBC/ZKDP, w styczniu średnia sprzedaż ogółem tygodnika „Wprost” wyniosła 13 429 egz. (spadek o 14,58 proc.). W całym 2019 roku „Wprost” miał spadek sprzedaży na poziomie 17,46 proc. (większy w tym segmencie miała tylko „Gazeta Polska”).
Wprost.pl pod względem liczby użytkowników prowadził w grudniu w zestawieniu serwisów tygodników ogólnopolskich i miał najwięcej odsłon. Serwis odwiedziło wówczas 3,89 mln użytkowników (spadek o 1,26 proc. w porównaniu z listopadem), którzy wykonali 30,4 mln odsłon (spadek o 5,23 proc.).
Grupa kapitałowa PMPG Polskie Media w trzech kwartałach 2019 roku osiągnęła niemal 36 mln zł przychodów ze sprzedaży (34 mln zł w tym samym okresie 2018 roku), a zysk netto wyniósł 295 tys. zł (4,67 mln zł w tym samym okresie 2018 roku).