W nagraniu zamieszczonym w niedzielę Mann powiedział: „Gdybym w tej chwili miał się odnieść do ogólnej sytuacji, jaka panuje, to musiałbym to zrobić skrótowo. A brzmiałoby to, powiedzmy sobie otwarcie tak, że w dupie to mam. Auf Wiedersehen”.
W nagraniu opublikowanym w środę na Facebooku dziennikarz mówi: „Doszły mnie z pewnych źródeł głosy, że moje poprzednie oświadczenie było pełne niejasności, nieeleganckich wyrażeń, oraz że mój appearance, czyli wygląd, pozostawiał sporo do życzenia. W tej sytuacji chciałbym bardzo stanowczo powiedzieć, że tamten materiał został zmanipulowany, i to tendencyjnie. Mało tego – wyjęty z kontekstu, co jest stałą praktyką pewnych kół”. Mann zaznaczył, że „kiedy ma już prawo wypowiedzieć pełnymi zdaniami opinię na temat sytuacji, dementując tamte nieelegancko przygotowane materiały”, chciałby „wrócić do podsumowania” i zakończył: „Biorąc pod uwagę ogólną sytuację, mam wszystko w dupie.”.
11 marca Wojciech Mann poinformował o swoim odejściu z radiowej Trójki, gdzie pracował przez ponad 50 lat. W rozmowie z Onetem przyznał: „Decyzja ma związek ze wszystkim, ale oczywiście też z tym, jak potraktowano Anię”. Kilka dni wcześniej z radiem rozstała się Anna Gacek, która z Trójką związana była 19 lat.
Założony przed dziennikarza przed kilkoma dniami profil Wojciech Mann Official na Facebooku miał już w czwartek w południe prawie 95 tys. polubień. Konto na Instagramie obserwowało ponad 41 tys. użytkowników.