Kolejny numer „Nowej Europy Wschodniej” powstaje bez stałej redakcji

Wydawca dwumiesięcznika „Nowa Europa Wschodnia” – Fundacja Kolegium Europy Wschodniej – zapowiada, że do końca marca ukaże się kolejny numer. Na razie prace nad wydaniem prowadzone są bez stałej redakcji magazynu, która została zwolniona pod koniec ubiegłego roku.

– Zespół Kolegium Europy Wschodniej zamawia teksty – informuje p.o. prezes zarządu fundacji Laurynas Vaičiūnas. Dotychczasowe szefostwo redakcji – naczelny Andrzej Brzeziecki i jego zastępczyni Małgorzata Nocuń – zostało zwolnione z końcem roku. Z tytułem pożegnał się także sekretarz redakcji Krzysztof Popek, któremu skończyła się umowa. Reszta dziennikarzy związanych z „NEW” to współpracownicy.

Na początku 2020 roku nastąpiły zmiany w samym Kolegium Europy Wschodniej. Laurynas Vaičiūnas zastąpił Jana Andrzeja Dąbrowskiego. Obecnie trwają mediacje związane z ewentualnym powrotem zwolnionych redaktorów do pracy nad pismem. Kolejne mają się odbyć w marcu. W międzyczasie przesunięty został termin wydania pierwszego w 2020 roku numeru, m.in. w związku z brakiem kierownictwa czasopisma. Na liście współpracowników nie ma już m.in. Piotra Andrusieczki, który w połowie lutego poprosił o wykreślenie go z niej w związku ze zwolnieniem redakcji.

Fundacja Kolegium Europy Wschodniej wydaje dwumiesięczniki „Nowa Europa Wschodnia” i niezależny od „NEW” – „New Eastern Europe”. Na wersję papierową i elektroniczną tego anglojęzycznego periodyku fundacja otrzymała dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w wysokości 81 950 zł. Według opublikowanego na stronie internetowej KEW rachunku zysków i strat fundacja zakończyła 2018 rok z zyskiem w wysokości 61,4 tys. zł przy 2,17 mln zł przychodów z działalności statutowej.