Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP stanęło w obronie Radia Maryja, po tym jak użytkownicy zgłaszali, że teksty promowane przez stację na Twitterze w krytycznym tonie opisujące LGBT i tzw. ideologię gender naruszają regulamin tego portalu. Ostatecznie jednak nie stwierdzono ani naruszeń zasad Twittera nie zablokowano konta Radia Maryja.
Zgłoszenia z ostatnich dni dotyczyły czterech tekstów. Pierwszy był poświęcony sytuacji w Nowym Sączu, gdzie radni zapowiadają kroki prawne wobec środowiska LGBT za stworzenie tzw. „Atlasu Nienawiści”. Drugi informował o konferencji w Bydgoszczy poświęconej współczesnym zagrożeniom kulturowym, gdzie jako jedno z takich zagrożeń wskazano ideologię gender, w kolejnym informowano m.in. iż przewodniczący rady miejskiej w Tuchowie zapewnia, że nie wycofa się z rezolucji w sprawie powstrzymywania LGBT+, a ostatni zgłoszony materiał był o zawieszeniu współpracy francuskiej gminy Saint-Jean-de-Braye z gminą Tuchów z powodu przyjęcia przez radnych tej gminy wspomnianej już uchwały.
W przypadku każdej ze skarg Twitter ocenił, że nie stwierdzono naruszenia zasad oraz obowiązujących przepisów prawa, w związku z tym nie podjęto żadnych działań wobec zgłoszonych wpisów.
– CMWP SDP zwraca jednak na ten fakt uwagę, ponieważ jeszcze w ub. roku nawet jeden taki wpis mógł skutkować zablokowaniem konta i brakiem możliwości dostępu do publikowanych na nim treści. Liczba zarejestrowanych przez konto Radio Maryja prób blokady jest znacząca i dlatego CMWP SDP postanowiło zwrócić na ten fakt uwagę dziennikarzom i użytkownikom mediów społecznościowych – czytamy w piśmie, sygnowanym przez dr Jolantę Hajdasz, szefową Centrum Monitoringu Wolności Prasy. Pismo nosi tytuł „CMWP SDP z niepokojem o próbach blokowania treści krytycznych wobec ideologii LGBT” . W piątek, 21 lutego dyr. Hajdasz komentowała tę sprawę podobnym tonie w serwisach informacyjnych Radia Maryja.
W październiku ub. roku Twitter czasowo zablokował inne prawicowe medium, „Tygodnik Solidarność”. – Konto udało się odblokować, ale dostaliśmy ostrzeżenie, żebyśmy już nie naruszali zasad. Nie podano szczegółów, więc nie wiem, czemu byliśmy zablokowani i jak tego uniknąć w przyszłości. Mam wrażenie, że to forma korporacyjnej cenzury, która zmierza w kierunku budowania interfejsu do wpływania na opinię publiczną – mówił nam wówczas Cezary Krysztopa, zastępca redaktora naczelnego pisma i jednocześnie jeden z administratorów konta.
Profil Radia Maryja obserwuje na Twitterze 41,8 tys. użytkowników.