Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej potępiło pokazanie obraźliwego gestu w Sejmie przez Joannę Lichocką. – Osoba, która nie jeden raz demonstrowała arogancki i chamski sposób bycia, nie powinna zasiadać w gremiach decydujących o kształcie mediów polskich – piszą członkowie organizacji, proponując też postawienie posłanki przed Komisją Etyki Mediów.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości, członkini Rady Mediów Narodowych Joanna Lichocka pokazała środkowy palec członkom opozycji parlamentarnej chwilę po odrzuceniu przez Sejm sprzeciwu Senatu wobec ustawy, przekazującej mediom publicznym 1,9 mld zł w formie rekompensaty. Zachowanie posłanki skrytykowało wielu polityków i dziennikarzy, pojawiło się dużo memów i nieprzychylnych wpisów w mediach społecznościowych.
FAKultety posłanki Lichockiej. Do tego nieskrywana radość i poczucie samozayebistości #lLichaKultura #FuckTyOwładzy #ArogancjaPiS pic.twitter.com/dpkdjxgw1y
— Tom XLVI 📕 (@tomwu74) February 13, 2020
Gest posłanki potępiło w specjalnym oświadczeniu Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczpospolitej, zwracając uwagę, że Joanna Lichocka jest dziennikarką, zasiada w Radzie Mediów Narodowych a przez jakiś czas była też we władzach Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
– Pokazując środkowy palec zachowała się ordynarnie w stosunku do opozycji, która przegrała głosowanie w sprawie przekazania ekwiwalentu dla TVP w postaci prawie dwóch miliardów zł z kieszeni podatników. Lichocka swym chamskim zachowaniem obraziła także tysiące chorych na raka oczekujących skutecznej poprawy opieki onkologicznej. Apogeum bezczelności i hipokryzji osiągnęła Lichocka zdobywając się, po 24 godzinach, na gest przeprosin „za nic” – czytamy w oświadczeniu.
– Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej potępia zachowanie Lichockiej jako przedstawiciela środowiska dziennikarskiego. Uważamy, że osoba, która nie jeden raz na posiedzeniach komisji sejmowych demonstrowała arogancki i chamski sposób bycia, nie powinna zasiadać w gremiach decydujących o kształcie mediów polskich – brzmi konkluzja. SDRP zaproponowało także, aby Rada Etyki Mediów oceniła gest Joanny Lichockiej jako dziennikarki.
Lichocka tłumaczyła, że nie wykonała obraźliwego gestu. – Przesuwałam dwukrotnie palcem pod okiem, energicznie bo byłam zdenerwowana. Nic więcej , a politycy PO sądzą po sobie. To ich styl – stwierdziła. W piątek przeprosiła osoby, które poczuły się tym obrażone.
– Chciałam wyrazić ubolewanie, jeżeli ktoś poczuł się tym urażony czy rozczarowany – stwierdziła. – Natomiast mi samej jest przykro, że mój ruch został wykorzystany do ataku na Prawo i Sprawiedliwość. Chciałam powiedzieć wyborcom, tym wszystkim, do których dotarła ta zmanipulowana wersja wydarzeń – jeśli poczuli się rozczarowani lub urażeni moim zachowaniem i postawą – że nie miałam złych intencji – powiedziała Lichocka.
Joanna Lichocka zdobyła mandat poselski po raz pierwszy jesienią 2015 roku w okręgu kaliskim, otrzymując 24,1 tys. głosów. Od połowy 2016 roku jest członkinią utworzonej wtedy Rady Mediów Narodowych, która odpowiada za powoływanie i odwoływanie władz mediów publicznych.
NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/joanna-lichocka-media-publiczne-zostaly-wyjete-spod-obozu-postkomunistycznego ##
W wyborach 2019 roku ponownie dostała się do Sejmu. Wcześniej przez wiele lat pracowała jako dziennikarka, m.in. w „Tygodniku Solidarność”, „Newsweeku”, „Życiu”, „Rzeczpospolitej”, TV Puls, Telewizji Polskiej, w „Gazecie Polskiej” i Telewizji Republika. Z „GP” i TV Republika współpracuje także po przejściu do polityki.