W zeszłym tygodniu posłowie Konfederacji podczas konferencji prasowej zapowiedzieli złożenie wniosku do prokuratury o ściganie przez prokuraturę Jacka Kurskiego. Podejrzewają, że szef TVP popełnił o przestępstwo z Kodeksu karnego związane z manipulacją wynikiem wyborczym oraz z Prawa prasowego, nie publikując przeprosin mimo prawomocnego orzeczenia sądowego.
W trakcie konferencji posłowie Konfederacji mocno skrytykowali prezesa TVP. – Jacek Kurski ma dłuższą historię działań bezprawnych, najprawdopodobniej po prostu przestępczych. Przypominam, że pan Bogdan Czajkowski ujawnił przed sądem dowody na nielegalność prezesury Jacka Kurskiego w TVP S.A. Kurski jest – z naszego punktu widzenia – przestępcą-recydywistą. Nie godzi się, by na czele firmy, która w szyldzie ma Polskę, nominalnie zwie się publiczną, działać ma – w teorii – pro publico bono, stał człowiek o trwałej skłonności do działań nielegalnych i zachowań nieuczciwych – powiedział Grzegorz Braun.
TVP chce przeprosin i wpłaty charytatywnej
Jak się dowiedział portal Wirtualnemedia.pl, w piątek Telewizja Polska złożyła pozew do sądu przeciwko Braunowi, żądając przeprosin wygłoszonych podczas zwołanej konferencji prasowej, a także wpłaty 10 tys. zł. na cele charytatywne.
W wyborach do Sejmu kandydaci Konfederacji otrzymali 1,25 mln głosów, co dało 6,81 proc. ogółu i zapewniło 11 mandatów poselskich. Ugrupowanie nie wprowadziło natomiast żadnego polityka do Senatu.
W „Wiadomościach” dwa razy przeproszono Konfederację
W ostatnich dwóch tygodniach kampanii wyborczej wskutek przegranych procesów w trybie wyborczym dwa razy w głównym wydaniu „Wiadomości” wyemitowano przeprosiny skierowane do Konfederacji.
Ugrupowanie najpierw pozwało Telewizję Polską w sprawie materiału w „Wiadomościach” z 26 września, w którym omawiając wyniki sondażu wyborczego dla „Super Expressu”, w dwóch przedstawionych grafikach pominięto Konfederację. Sądy obu instancji przyznały rację Konfederacji. W czwartek 3 października na początku „Wiadomości” pokazano zasądzone przeprosiny, jednocześnie w tym samym materiale i jego zapowiedzi określono orzeczenie sądu jako kuriozalne i sugerowano, że Konfederacja może liczyć na przychylność niektórych sędziów.
Liderzy ugrupowania ocenili, że wyrok sądu został wykonany nienależycie. Zapowiedzieli kolejne działania prawne wobec publicznego nadawcy. – Złożymy w sądzie wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego zmierzającego do tego, aby przeprosiny zostały opublikowane ponownie, tym razem w formie prawidłowej, zgodnej z wyrokiem, nieopatrzonej kłamstwami, manipulacjami i autorskimi komentarzami redaktorów Telewizji Polskiej – opisał Michał Wawer.
TVP oceniła te roszczenia jako bezpodstawne. – Sprostowanie informacji o przedmiotowym sondażu zostało wykonane w sposób całkowicie zgodny z postanowieniem Sądu. Treść, sposób wyeksponowania przeprosin, czas ich wyświetlenia oraz pozostałe zapisy postanowienia Sądu zostały w pełni zrealizowane – przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl centrum informacji publicznego nadawcy.
Ponadto Konfederacja wygrała z TVP proces dotyczący relacji w „Wiadomościach” z 29 września. Przeprosiny korygujące podaną tam informację pokazano w programie w zeszły czwartek. – Przedstawiliśmy nieprawdziwe informacje na temat wsparcia dla 15-letniego Jakuba Baryły, który w sierpniu z krzyżem w ręku stanął na trasie marszu LGBT w Płocku. Niezgodnie z prawdą wskazaliśmy, że jedynie politycy Prawa i Sprawiedliwości wstawili się za Jakubem Baryłą – stwierdzono w komunikacie.
Według danych Nielsen Audience Measurement we wrześniu br. główne wydanie „Wiadomości” oglądało przeciętnie 2,74 mln osób, z czego 2,17 mln w TVP1, a 561 tys. w TVP Info.