Piński na razie nie wie, ile dokładnie pieniędzy chce zebrać. Na Twitterze napisał, że ojciec redaktora naczelnego „GP” Tomasza Sakiewicza, Ryszard, był dobrowolnym członkiem Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Pokazał zdjęcie dokumentu, w którym Ryszard Sakiewicz wpisał przynależność do „związków zawodowych TPPR”. – To śmieszne w zderzeniu z poglądami, które lansuje Sakiewicz. Oni atakowali ludzi za członkostwo w TPPR, dla nich to był symbol zdrady i zaprzaństwa – mówi „Presserwisowi” Piński. Przypomina, że na łamach „GP” we wrześniu 2018 roku członkostwo w TPPR wypomniano sędziom Sądu Najwyższego Jackowi i Beacie Gudowskim.
Jan Piński obecnie jest redaktorem naczelnym portalu Sluzbyspecjalne.com i magazynu „Historia bez Cenzury” oraz publicystą „Warszawskiej Gazety”. Wcześniej był m.in. szefem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, redaktorem naczelnym „Uważam Rze” i „Gazety Finansowej”.
Z Tomaszem Sakiewiczem nie udało się nam skontaktować.