W magazynie dziennikarze przypomną Polskę sprzed 30 lat: życie codzienne schyłku lat 80. – o tym, co się jadło, nosiło, co oglądało w telewizji, za czym stało w kolejce, z czego żartowało oraz jaka była rola i miejsce kobiet.
Aleksandra Klich-Siewiorek opisała reformę Balcerowicza, Jarosław Szubrycht koncert „Letniej Zadymy w Środku Zimy”, zorganizowany przez Jerzego Owsiaka w warszawskim klubie „Stodoła”, a Helena Kowalik przypomniała sprawy kryminalne, które wstrząsnęły Polską 30 lat temu. Paweł Krysiak wspomina 4 czerwca 1989 roku i opisuje, jak on oraz inni ludzie przeżywali ten dzień.
W 30. rocznicę wydania pierwszego numeru „Gazety Wyborczej” jej pracownicy opowiedzieli o początkach gazety. Poeta i publicysta Antoni Pawlak wspomina redakcyjne zebrania w piaskownicy, a redaktorka sekretariatu redakcji i korektorka Teresa Kruszona, która w dzienniku pracuje od samego początku, opowiada o tym, jak zmieniał się język gazety.
Specjalne wydanie „Gazety Wyborczej” – „1989” liczy 140 stron i jest dostępne w punktach sprzedaży prasy od czwartku, 9 maja br. Będzie można je kupić przez trzy miesiące w cenie 16,99 zł.
Numer wspiera autopromocja prowadzona na łamach „Gazety Wyborczej”, w serwisie Wyborcza.pl oraz w mediach społecznościowych. Działania przygotował i zaplanował zespół promocji „Gazety Wyborczej”.
„GW” ma 170 tys. cyfrowych subskrybentów
„Gazeta Wyborcza” jako pierwsza w naszym kraju wprowadziła system limitowanego dostępu do swoich treści (paywall) i ofertę prenumeraty cyfrowej. Na koniec grudnia 2018 r. korzystało z niej ponad 170 tys. osób. Liczba użytkowników płatnej subskrypcji cyfrowej „Gazety Wyborczej” rośnie systematyczne. Na koniec 2014 roku wynosiła 54,9 tys., rok później – 77 tys., na koniec 2016 roku 100 tys., a na koniec 2017 roku – 133 tys.
Agora w zaprezentowanej w połowie ub.r. strategii na najbliższe lata planuje, że do końca 2022 roku liczba subskrybentów „GW” wzrośnie do 327 tys.
Według danych ZKDP w ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Wyborczej” wynosiła 94 527 egz., o 14,8 proc. mniej niż rok wcześniej. Dla porównania w 2007 r. było to prawie 450 tys. egz.