W projekcie karty powinności Telewizja Polska prognozuje, że jej wydatki na misję publiczną wzrosną z 2,62 mld zł w 2020 roku do 2,97 mld zł w 2024 roku. Ponad połowę tej kwoty nadawca zamierza przeznaczać na TVP1 i TVP2, mocno wzrosną też wydatki na TVP3, stacje tematyczne i dla Polonii oraz usługi internetowe i hybrydowe – wynika z analizy portalu Wirtualnemedia.pl.
Zarząd Telewizji Polskiej projekt karty powinności na lata 2020-2024 przekazał właśnie Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji na mocy przyjętej w połowie ub.r. nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.
Władze firmy spodziewają się, że w tym okresie jej wydatki na realizację zadań w ramach misji publicznej zwiększą się z 2,62 mld zł w 2020 roku do 2,97 mld zł w 2024 roku. Zdecydowaną większość tych kosztów mają pokryć środki publiczne, których wartość ma wzrosnąć z 1,84 mld zł w 2020 roku do 2,14 mld zł cztery lata później.
Te środki publiczne to przede wszystkim wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Dodatkowo od dwóch lat TVP dostaje rekompensaty z budżetu państwa za przychody nieuzyskane z abonamentu rtv wskutek zwolnienia z tej daniny kolejnych grup społecznych.
W 2017 roku zanotowała 355,1 mln zł z opłat abonamentowych i 266,5 mln zł rekompensaty budżetowej, a w ub.r. – 385,5 mln zł z abonamentu i 593,5 mln zł z rekompensaty. W br. Telewizja Polska dostanie kolejną rekompensatę – pod koniec kwietnia KRRiT zdecydowała, że z 1,26 mld zł aż 1,12 mld zł trafi do TVP.
Z kolei przychody z działalności handlowej TVP, które będą przeznaczane na misję publiczną, mają wzrosnąć z 780,9 mln zł w 2020 roku do 829,8 tys. zł w 2023 roku i 824,7 mln zł w 2024 roku. W ub.r. łączne przychody nadawcy z reklam i sponsoringu (ich część jest wydawana na działalność niemisyjną( wyniosły w ub.r. 908 mln zł, o 14 proc. więcej niż rok wcześniej.
Nieco mniej na TVP1 i TVP2, więcej na TVP3 i stacje tematyczne
W najbliższych latach Telewizja Polska zamierza zdecydowanie najwięcej przeznaczać na misję publiczną w swoich dwóch kanałach ogólnotematycznych. W 2020 roku wydatki w tym zakresie mają wynieść 1,61 mld zł, a w kolejnych czterech latach mieścić się w przedziale 1,49-1,59 mld zł rocznie.
Mocno wzrosną za to koszty misji publicznej w oddziałach regionalnych TVP – z 339,8 mln zł w przyszłym roku do 496,3 mln zł w 2024 roku.
Wydatki na misję w jedenastu kanałach tematycznych w 2020 roku mają wynieść 486,1 mln zł, z cztery lata później – 682,3 mln zł. W przypadku czterech stacji skierowanych do widzów za granicą zwiększą się natomiast z 75,8 do 88,2 mln zł.
Jeden z kanałów z tej drugiej grupy – TVP Wilno – ma zostać uruchomiony w maju br. Natomiast Poland IN jest nadawany od 11 listopada ub.r.
Z kolei koszty misji publicznej w ramach oferty multimedialnej TVP (m.in. aktywności w internecie i telewizji hybrydowej) mają pójść w górę ze 114,8 mln zł w 2020 roku do 126,6 mln zł w 2024 roku.
Dużo programów polskojęzycznych i z Europy
W projekcie karty powinności zarząd Telewizji Polskiej podkreślił, że nadawca w niektórych kanałach z nawiązką spełnia ustawowe wymogi udziału w czasie nadawania treści wyprodukowanych w Europie (50 proc.) i polskojęzycznych (33 proc.). Firma dąży do najmniej 60 proc. udziału produkcji europejskich i 50 proc. polskojęzycznych.
– Szczególnie wysoki jest zadeklarowany udział audycji europejskich, w tym wytworzonych pierwotnie w języku polskim, w serwisie audiowizualnym na żądanie (vod.tvp.p1), wynoszący 90 proc. katalogu, podczas gdy ustawowe minimum wynosi aktualnie 20 proc., a w obliczu nowelizacji dyrektywy o audiowizualnych usługach medialnych należy się spodziewać lew podniesienia do 30 proc. – dodano w dokumencie.
Władze TVP spodziewają się, że mimo rozwoju oferty internetowej i kanałów tematycznych istotną formą rozpowszechniania jej treści będzie naziemna telewizja cyfrowa.
TVP chce walczyć z fake newsami, TVP2 ma umacniać rodzinę
W projekcie karty powinności opisano też założenia strategiczne nadawcy w zakresie misji publicznej. – Szeroko określono działania w zakresie popierania twórczości, oświaty i sportu, w tym ofertę kulturalno-artystyczną TVP, wśród której istotne miejsce zajmuje m.in. Teatr TV. Ujęto powinności w zakresie informacji i publicystyki, przewidując także rozwijanie mechanizmów przeciwdziałania przejawom zjawiska określanego jako nieład informacyjny (information disorder), w tym fake news – czytamy w dokumencie.
W tym kontekście dwa główne kanały TVP mają pełnić nieco inne funkcje. – Dużą wagę przyłożono do nowego elementu na ustawowej liście powinności mediów publicznych – sprzyjania spójności społecznej i przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu, zarówno w kontekście roli programów w tym zakresie (zwłaszcza TVP1), jak poszczególnych form programowych i audycji, od transmisji wydarzeń (w tym sportowych) przez popularne formy fabularne (w tym seriale), aż po audycje dedykowane dla osób zagrożonych wykluczeniem i służące integracji. Nacisk położono także na potrzeby osób niepełnoprawnych, w tym na udogodnienia dla osób z dysfunkcjami wzroku lub słuchu – opisano.
– Istotna jest powinność umacniania rodziny, co znalazło wyraz już na poziomie charakterystyki programów (a zwłaszcza TVP2) – zaznaczono.
Rekordowa pomoc dla TVP
W ub.r. Telewizja Polska otrzymała 979 mln zł z abonamentu i rekompensaty abonamentowej (57 proc. więcej niż rok wcześniej) i zanotowała 908 mln zł z reklam i sponsoringu (po wzroście o 14 proc.). Spółka osiągnęła 31,7 mln zł zysku netto.
W marcu br. prezydent Andrzej Duda podpisał przyjętą wcześniej przez parlament nowelizację Ustawy o radiofonii i telewizji, na mocy której Telewizja Polska i Polskie Radio otrzymają 1,26 mld zł kolejnej rekompensaty abonamentowej. Zdecydowana większość tej kwoty – 1,13 mld zł – trafi do TVP.