Olena Babakova sprawę opisała na swoim profilu na Facebooku. Do „Klubu Trójki” 7 marca zaprosił ją prowadzący tego dnia program Piotr Semka. Tematem były zbliżające się wybory prezydenckie na Ukrainie. Przed audycją dowiedziała się, że jej zaproszenie miało zostać odwołane, a zarząd Polskiego Radia dzwonił i poinformował, że nie wolno jej zapraszać.
„Pani Oleno, tak niezręcznie wyszło. My chcieliśmy… a tu zarząd… telefon wprost… no i co robić? Na pewno nic Pani złego Radiu nie zrobiła?” – relacjonowała słowa wydawcy Olena Babakova. Wyjaśniła mu, że pracowała w Polskim Radiu w latach 2011-2016, a umowę rozwiązano za porozumieniem stron w ramach restrukturyzacji. Napisała, że goście przyglądali się tej sytuacji i nikt nie zabrał głosu.
Ostatecznie wydawca miał stwierdzić, że weźmie „to na siebie”, a Semka powiedzieć: „No niech pani zostanie”. Dziennikarka wystąpiła w „Klubie Trójki”.
Do wpisu Oleny Babakovej odniósł się w komentarzu jeden z gości – Łukasz Adamski, wicedyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia. Potwierdził, że taka sytuacja miała miejsce. „Kiedy okazało się, że do audycji przyszło pięć osób, a nie cztery, to red. Piotr Semka – rozmawiając z autorką postu – od razu zaznaczył, że będziemy wobec tego rozmawiać w audycji w piątkę. To było przyczyną milczenia pozostałych osób” – wyjaśnił Adamski.
– Przyszedłem w ostatniej chwili. Zorientowałem się, że coś jest nie w porządku, gdy wydawca poprosił Olenę Babakovą do pokoju obok. Piotr Semka i jeden z gości mówili, że była zaproszona, ale potem próbowano odwołać zaproszenie. Stawianie mnie w sytuacji, że przysłuchiwałem się i nie zabrałem głosu, jest nie fair. Nie słyszałem słów przytoczonych przez Babakovą na Facebooku – opowiada Jerzy Haszczyński. – Piotr Semka zdecydował, że Olena Babakova weźmie udział w programie, wystąpiła w nim, mówiła najwięcej. Audycja była ciekawa. Nagle zrobiła się z tego wielka awantura – dodaje.
Piotr Semka w oświadczeniu zamieszczonym na Twitterze napisał, że w dniu audycji dyrektor i redaktor naczelny Trójki Wiktor Świetlik poinformował go, iż „zarząd radia nie akceptuje udziału w audycji pani Babakovej”. Semka zgodził się na rezygnację z jej udziału w dyskusji, ale poinformował Świetlika, by wyjaśnić Babakovej powody.
Moje oświadczenie w sprawie wpisu Pani Oleny Babakowej na Facebooku pic.twitter.com/ltASHgJLA7
— Piotr Semka (@PiotrSemka) 8 marca 2019