„Zgodnie z wcześniej przygotowanym planem, ofiara Dżamal Chaszodżdżi została uduszona zaraz po wejściu do konsulatu – napisano w oświadczeniu prokuratury. – Zwłoki ofiary po jej śmierci w wyniku uduszenia zostały poćwiartowane i pozbyto się ich”.
W komunikacie podkreślono, że morderstwo to zostało dokonane „z premedytacją”.
Jest to pierwsze oficjalne potwierdzenie ze strony tureckich władz informacji o uduszeniu dziennikarza i poćwiartowaniu jego ciała.
Rzecznik rządzącej w Turcji Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) Omer Celik ocenił w środę, że zabójstwo dziennikarza nie byłoby możliwe bez instrukcji „z wysokiego szczebla”.
„Kto wydał rozkaz? Nie jest to operacja, którą można by przeprowadzić bez instrukcji z wysokiego szczebla” – powiedział Celik na konferencji prasowej w Ankarze.
Podał także w wątpliwość deklaracje władz w Rijadzie, które utrzymują, że nie wiedzą, gdzie ukryto zwłoki zamordowanego dziennikarza. „Nie ma takiej możliwości, by nie zostali o tym poinformowani” – mówił Celik, podkreślając, że saudyjski konsul w Stambule, który kilka dni po zabójstwie wrócił do Rijadu, z pewnością podzielił się tą informacją z saudyjskimi władzami.
„Nikogo nie oskarżamy, ale nie akceptujemy żadnych prób zatajania i musi to być jasne” – mówił w środę Celik.