Dziennikarz i satyryk Michał Ogórek z przymrużeniem oka przygląda się sylwetkom polskich przywódców, proponując czytelnikom, aby 100-lecie odzyskania niepodległości obchodzili na wesoło. Książka „Sto lat! Jak w ostatnim stuleciu czciliśmy przywódców” od Wydawnictwa Agora swoją premierę miała 17 października br.
W swojej nowej książce Michał Ogórek skrupulatnie odtwarza obraz Polski, jaki tworzono w poszczególnych okresach niepodległości. Z humorem przygląda się Józefowi Piłsudskiemu, Edwardowi Śmigłemu-Rydzowi, Bolesławowi Bierutowi, Władysławowi Gomułce, Edwardowi Gierkowi, Wojciechowi Jaruzelskiemu, Lechowi Wałęsie oraz Lechowi i Jarosławowi Kaczyńskim – sympatiom, antypatiom oraz fascynacjom w ich stronę skierowanym. Im wyżej każdy z nich był wyniesiony, tym boleśniejszy zazwyczaj był jego upadek.
Rozmiary kultu przywódców powodowały, że ludzie płakali ze wzruszenia, a potem z zawodu i wściekłości. Książka ma być doskonałą odtrutką na polską historię zmienianą w bajkopisarstwo i kult jednostek.
„Portretem zbiorowym 9 osób, od Naczelnika z 1918 r. po Prezesa z 2018 r., Michał Ogórek rekapituluje 100-lecie Niepodległości. Jest to rekapitulacja raczej gorzko-ironiczna niż po prostu prześmiewcza, ale szczegółów – zarówno uciesznych, jak i wprawiających w zakłopotanie – jest w niej mnogość, co powoduje, że „Sto lat!” jest bardzo przydatnym suplementem zarówno do akademickich syntez, jak i szkolnych bryków. A także odtrutką na naszą nieprzemijającą skłonność do tromtadracji” – recenzuje książkę profesor Andrzej Paczkowski.