„Gazeta Wyborcza” przegrała proces z Anną Morawiecką, musi sprostować nieprawdziwe informacje

Anna Morawiecka

„Gazeta Wyborcza” (Agora) ma zamieścić sprostowanie i zapłacić 10 tys. zł na rzecz jednej z fundacji za podanie nieprawdziwej informacji o przekazaniu Fundacji Anny Morawieckiej środków z budżetu starostwa powiatowego – orzekł Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. Pozew był rozpatrywany w trybie wyborczym.

Pozew dotyczył artykułu Magdaleny Kozioł zamieszczonego pod koniec września we wrocławskim dodatku „Gazety Wyborczej”. – Siostra premiera Anna Morawiecka chce zostać burmistrzem Obornik Śląskich, którymi obiecuje rządzić niezależnie i „bez układów”. Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało, że przyzna gminie środki na nowy most. A propisowski starosta dał jej fundacji pieniądze na piknik, bez konkursu – napisała na początku tekstu.

Dalej dziennikarka stwierdziła, że Fundacja Anny Morawieckiej na organizację pikniku rodzinnego 1720 zł z budżetu Starostwa Powiatu Trzebnickiego (starostą jest Waldemar Wysocki do niedawna związany z PiS). – Pod stołem! Bez żadnego trybu i konkursu – skomentował cytowany w tekście Damian Sułkowski, radny powiatu trzebnickiego, obecnie startujący z listy Koalicji Obywatelskiej.

Anna Morawiecka pozwała autorkę artykułu i wydawcę „Gazety Wyborczej” w trybie wyborczym. Domagała się prostowania informacji, jakoby środki od Starostwa Powiatu Trzebnickiego zostały przekazane jej fundacji „pod stołem, bez żadnego trybu i konkursu”.

Sąd pierwszej instancji oddalił pozew. Natomiast w piątek Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zmienił to orzeczenie, nakazując „Gazecie Wyborczej”, żeby zaprzestała rozpowszechniania informacji zakwestionowanych przez Morawiecką, opublikowała sprostowanie oraz wpłaciła 10 tys. zł na rzecz fundacji Ludzie Jesieni w Siemianicach. Ten wyrok jest prawomocny.