Inicjatorzy akcji informują, że napisali list do Wojciecha Cejrowskiego, w którym poprosili o zmianę narracji jego opowieści. Odpowiedzi nie otrzymali, dlatego postanowili list opublikować.
Podkreślają, że akcja #zSzacunkiemPrzezSwiat nie jest wymierzona w konkretną osobę. „Jednak trudno ukryć, że zainspirował nas do niej Wojciech Cejrowski. W prywatnych rozmowach w gronie osób podróżujących często (reportersko, dziennikarstwo ale i prywatnie) po świecie, zauważyliśmy, że narracja przez niego prowadzona w opisywaniu świata bardziej dzieli, niż jednoczy” – podają.
„Osoba znana i publicznie rozpoznawalna, ale przy tym szerząca w swojej narracji podróżniczej europocentryczne podejście do odwiedzanych miejsc, krytykę odmiennych religii, homofobię i ksenofobię w stosunku do ludzi mających odmienne poglądy, zamiast podkreślać zalety, jakie z tych różnic płyną, wykorzystuje je do budowania swojego wizerunku i manipulowania przekazem medialnym” – piszą pomysłodawcy akcji.
Pod apelem do Cejrowskiego podpisało się blisko 200 osób ze świata podróży i reportażu – zarówno bardzo znanych jak i początkujących. Wśród sygnatariuszy są m.in.: Elżbieta Dzikowska, Jacek Hugo-Bader, Andrzej Stasiuk, Bartek Sabela i Krzysztof Gonciarz.
Założony w czwartek fanpage w ciągu kilku godzin polubiło tysiąc osób, a post z listem do Cejrowskiego miał ponad 1,5 tys. udostępnień.