TVP udzieliła Telewizji Polsat sublicencji do transmisji meczów towarzyskich i w ramach piłkarskiej Ligi Narodów w telewizji kodowanej. To trzecia w ciągu kilku dni transakcja między stacjami, bo wcześniej TVP pozyskała od Polsatu prawa do transmisji wybranych meczów piłkarskiej Ligi Mistrzów i mistrzostw świata siatkarzy.
We wrześniu 2016 roku Polsat nabył prawa do transmisji meczów Ligi Narodów w sezonach 2018/2019 i 2020/2021, jednak z wyłączeniem spotkań reprezentacji Polski, do których prawa pozyskała wcześniej TVP w pakiecie z turniejem finałowym i meczami eliminacyjnymi Polaków do Euro 2020.
Portal Onet.pl poinformował nieoficjalnie, że TVP udzieliła w ostatnich dniach sublicencji Polsatowi. Tę informację potwierdziło „Presserwisowi” Centrum Informacji TVP. „Telewizja Polska udzieliła Polsatowi sublicencji do meczów eliminacyjnych do Ligi Narodów 2019 w telewizji kodowanej. Po wejściu TVP Sport do NTC (naziemnej telewizji cyfrowej) te prawa w Polsce nie byłyby eksploatowane. TVP oczywiście ma wyłączność do tych meczów w telewizjach otwartych oraz w internecie” – wyjaśnia TVP.
Oprócz meczów Polaków w Lidze Narodów Polsat będzie mógł pokazywać na swoich płatnych kanałach także mecze towarzyskie reprezentacji Polski. Polsat Sport 7 września przeprowadzi transmisję z meczu Polska – Włochy w ramach Ligi Narodów, a cztery dni później ze sparingu biało-czerwonych z Irlandią.
W ubiegłym tygodniu TVP nabyła od Polsatu sublicencję na pokazywanie przez trzy lata jednego środowego spotkania Ligi Mistrzów w TVP 1 i TVP Sport, a także pozyskała prawa do transmitowania spotkań Polaków oraz meczu o trzecie miejsce i finału wrześniowych mistrzostw świata siatkarzy.
– Stawki za licencje do transmisji sportowych są w ostatnich latach bardzo wysokie i rzadko takie inwestycje się zwracają. Wygląda na to, że Polsat i TVP postanowiły zminimalizować ryzyko związane z zakupem tych licencji. Obie stacje liczą też na swój brand i popularność wśród widzów, którzy wybiorą oglądanie transmisji właśnie na ich kanałach – komentuje Dariusz Sachajko, niezależny ekspert mediowy.
To nie pierwsze takie transakcje między tymi telewizjami. Przed dwoma laty Polsat odsprzedał TVP prawa do kilku meczów piłkarskiego Euro, a w trakcie eliminacji do mundialu w 2014 roku obie stacje podzieliły się prawami do spotkań reprezentacji Polski.
Sport jest oczkiem w głowie prezesa TVP Jacka Kurskiego, który za każdym razem podkreśla, jak wielkim sukcesem jest nabycie poszczególnych praw do transmisji.
– TVP wprost komunikuje swoją strategię przyzwyczajania widzów, że największe imprezy sportowe są obecne na jej antenach – podkreśla Dariusz Sachajko i dodaje: – W momencie, gdy telewizje przekazują sobie nawzajem sublicencje, zawsze zyskują widzowie. Zwłaszcza jeżeli będą mogli oglądać transmisje w ogólnodostępnej telewizji.
Dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski, informując na Twitterze o pozyskaniu przez telewizję publiczną praw do pokazywania jednego meczu Ligi Mistrzów w tygodniu, napisał tajemniczo: „1/3 planu wykonana”. Wśród internautów pojawiły się spekulacje, o jakie dwa pozostałe punkty planu może chodzić. Najczęściej wymieniano zakup praw do transmisji meczów piłkarskiej Ekstraklasy.
– Z pewnością nie będzie to łatwe zadanie. NC+ wysoko zawiesiło poprzeczkę, jeśli chodzi o jakość tych transmisji. Osiągnięcie podobnego poziomu wiązałoby się ze sporymi kosztami. Z drugiej strony, wprowadzenie transmisji do kanałów ogólnodostępnych z pewnością pozytywnie wpłynęłoby na wizerunek polskiej ligi – ocenia Sachajko.
Polsat nie odpowiedział na pytania „Presserwisu”.