Do wypadku doszło w październiku ub.r. w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornie. Piotr N. jadąc swoim samochodem, potrącił 77-letnią kobietę, która doznała urazu żeber. N. nie miał przy sobie prawa jazdy, nie ma też ważnego ubezpieczenia OC i przeglądu technicznego auta.
Okazało się, że prawo jazdy odebrała mu policja w 2009 roku, ale Starostwo Powiatowe w Piasecznie dopiero w 2016 roku, po tym jak dziennikarz zwrócił się o to do urzędników, wykreśliło go z rejestru kierowców z ważnymi uprawnieniami. Nie udało się jednak dostarczyć potwierdzającego to pisma.
Piotrowi N. postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała. Zgodnie z art. 177 Kodeksu karnego grozi za to do 3 lat więzienia.
25 lipca Sąd Rejonowy w Piasecznie wydał wyrok nakazowy (bez udziału stron procesu), w którym uznał N. za winnego zarzucanego mu czynu. Nakazał mężczyźnie zapłatę 6 tys. zł grzywny (to 200 stawek dziennych określonych na 30 zł), 10 tys. nawiązki dla poszkodowanej w wypadku oraz 5 942 zł kosztów postępowania.
O wyroku poinformowała we wtorek sekcja prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie. Wyrok został wysłany Piotrowi N. i prokuraturze pocztą, w ciągu 7 dni od doręczenia mają prawo złożyć sprzeciw. Do wtorku nie skierowano takiego sprzeciwu do sądu w Piasecznie.
Z kolei jazdę przez Piotra N. bez prawa jazdy, ważnego ubezpieczenia OC i przeglądu technicznego auta uznano za przekroczenie, dlaczego prokuratura przekazała tę sprawę Komendzie Powiatowej Policji w Piasecznie.
N. stracił program w Onecie, nadal jest w TOK FM
W związku z wypadkiem ze współpracy z Piotrem N. zrezygnowała Grupa Onet-RASP. Dziennikarz miał tam prowadzić program „Czas na zasady”, który ostatecznie pojawił się wiosną br., a jego gospodarzem był Filip Chajzer.
N. ciągle prowadzi natomiast cotygodniową audycję „Prawda nas zaboli” w Radiu TOK FM.