Suszczenko pracował dla państwowej ukraińskiej agencji prasowej Ukrinform. Został zatrzymany we wrześniu 2016 roku w Moskwie, gdzie podczas urlopu odwiedzał krewnych. Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) twierdziła wówczas, że jest on funkcjonariuszem ukraińskiego wywiadu wojskowego w randze pułkownika.
Obrona zapewniała, że dziennikarz padł ofiarą prowokacji.
Z apelem o uwolnienie Suszczenki zwracali się deputowani Parlamentu Europejskiego, członkowie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i międzynarodowe organizacje dziennikarskie.